Wjeżdzając pociągiem Intercity z Warszawy do Katowic dojrzałem fabrykę o nazwie "Montokwas", pierwszy akcent jak najbardziej na miejscu. :) W domu u J. posłuchaliśmy muzyki, porozmawialiśmy konsumując kanapki i orzeszki. Czeka nas długa noc, poszliśmy na małe zakupy. Po spacerze, dokładnie 10 minut przed północą zjedliśmy nasze kryształki, bilety na podróż do innego wymiaru. Pierwsze dwie godziny upłynęły na przemieszczaniu się między Balkonem a Pokojem z wOOx'em, słuchaniu tribalowej muzyki i rozmowach między mną a M. w stylu "- czujesz coś? - nic. - nic a nic? - zupełnie nic.".
Chciał poczęstować legalną marihuaną i wyszło z tego śledztwo
Młody mieszkaniec Leszna odpowie przed sądem za udzielanie innym osobom narkotyku, który posiadał… legalnie.
Kategorie
Źródło
Odsłony
120Młody mieszkaniec Leszna odpowie przed sądem za udzielanie innym osobom narkotyku, który posiadał… legalnie.
Ta niecodzienna sytuacja miała miejsce 3 marca wieczorem na placu Kościuszki w Lesznie, a zwrócili na nią uwagę strażnicy miejscy. Widzieli na monitoringu kilku młodych mężczyzn częstujących się czymś co wyglądało na marihuanę, a uprawdopodobniały to wyciągane przez nich lufki.
Strażnicy miejscy podjęli interwencję i wezwali policję. Okazało się, że marihuanę, konkretnie susz konopny posiada 19-latek. Była to marihuana medyczna, kupiona przez 19-latka na receptę. Marihuana medyczna, podobnie jak tzw. marihuana rekreacyjna zawiera psychoaktywny składnik THC (tetrahydrokannabinol o właściwościach odurzających) – obie uzyskuje się z konopi siewnych, wśród których podgatunkiem są konopie indyjskie o większej zawartości THC, a więc wyższym potencjalne narkotycznym.
W przypadku posiadania tej marihuany przez 19-latka wszystko byłoby w porządku (miał ją na receptę, a więc legalnie), gdyby nie to, że chciał się nią podzielić ze znajomymi, a to już legalne nie jest, bo podpada pod art. 58 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, który za udzielanie innej osobie środka odurzającego przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast w przypadku częstowania osoby małoletniej – do 8 lat więzienia. I właśnie tyle może grozić 19-latkowi, bo wśród jego znajomych dostrzeżonych przez strażników miejskich, którym – według wstępnych ustaleń – chciał udzielić marihuany była osoba małoletnia, choć w zasadzie w sensie teoretycznym, gdyż na kilka dni przed ukończeniem 18 roku życia.
Posiadacz legalnej marihuany i jego znajomi trafili w ręce policji, a sprawa do prokuratury, bo formalnie, w związku z osobą małoletnią występującą w postępowaniu narkotykowym, wszczęte zostaje śledztwo.