Kobiety są bardziej niż mężczyźni narażone na wylądowanie w oddziale ratunkowym po zażyciu ecstasy – twierdzą naukowcy.
Kobiety są bardziej niż mężczyźni narażone na wylądowanie w oddziale ratunkowym po zażyciu ecstasy – twierdzą naukowcy, odnosząc się do badań sugerujących, że może tak się dziać ze względu na sposób, w jaki narkotyk wchodzi w interakcje z chemią organizmu.
Według tegorocznego Global Drugs Survey w ciągu ostatnich trzech lat nastąpił wśród brytyjskich kobiet uczęszczających do klubów czterokrotny wzrost wskaźnika hospitalizacji związanych z nagłymi przypadkami po zażyciu MDMA, kobiety ponadto dwa do trzech razy częściej niż mężczyźni poszukują pomocy medycznej w związku z sytuacjami tego typu.
Dr Adam Winstock, autor Global Drugs Survey, który bada zachowania związane z zażywaniem narkotyków, powiedział, że międzypłciowe różnice w reakcjach na działanie narkotyku stacją się coraz bardziej oczywiste.
Kobietom zażywającym ecstasy chcę powiedzieć, że muszą uważać bardziej, niż mężczyźni. Kobiety wydają się bardziej narażone na negatywne efekty. Każdy musi być ostrożny, ale myślę, że kobiety muszą przykładać szczególną uwagę do takich kwestii jak dawkowanie, to, z czym mieszają oraz gdzie i z kim przebywają.
Jedna z teorii głosi, że MDMA powoduje, że organizm zatrzymuje więcej wody, co w niektórych przypadkach może prowadzić do niebezpiecznego obrzęku mózgu. Estrogen, żeński hormon, ogranicza zdolność komórek na wydzielania wody, co oznacza, że kobiety byłyby szczególnie narażone na ten efekt.
W Wielkiej Brytanii 10 młodych kobiet — ponad dwukrotnie więcej niż w ubiegłym roku — zmarło w tym roku po tabletkach ecstasy lub MDMA w proszku, po tym, jak po kilkuletniej posusze ponownie pojawiły się na rynku produkty o wysokiej czystości.
Efekty określonej dawki MDMA są trudniejsze do przewidzenia, niż w przypadku innych leków – twierdzi Winstock. Przy splocie niefortunnych okoliczności nawet mała dawka może zabić użytkownika. Podkreśla jednakże, że niebezpieczeństwo stwarzane przez narkotyk można zminimalizować poprzez jego ostrożne użytkowanie.
Biorąc pod uwagę, że z ecstasy korzysta w każdy weekend około 200.000 Brytyjczyków, zawyżanie szkodliwości tej substancji nie było po prostu realistyczne— powiedział Winstock.
Fiona Measham, profesor kryminologii z Durham University, wyjaśnia, że podczas gdy dawniej zgony związane z ecstasy były z reguły efektem fałszowania pigułek, obecnie bardziej prawdopodobne są problemy powstające w wyniku przypadkowego przyjęcia przez użytkownika większej niż zakładana dawki MDMA.
Measham jest założycielką działającej non-profit organizacji The Loop, która sprawdza zawartość i moc narkotyków przekazywanych przez użytkowników w klubach i podczas festiwali w całej Wielkiej Brytanii.
Powiedziała ona:
Uwzględniając fakt, że ilość zgonów związanych z przyjmowaniem MDMA osiąga obecnie bezprecedensowy poziom, a w obiegu krąży wiele pigułek o szczególnie dużej sile i jednocześnie zmiennym składzie, nadzwyczajne środki ostrożności będą w nadchodzącym sezonie imprezowym ważniejsze, niż kiedykolwiek.
Zimowe popołudnie. Razem ze znajomym, w towarzystwie Kurwika mam skonsumować swojego pierwszego kwasa. Lekki niepokój.
To już ponad 3 lata od tego pamiętnego dnia w którym poznałem świat psychodeli. Opisuję je jeszcze raz, z punktu widzenia osoby, która już się zadomowiła w psychodelicznych wymiarach, również dlatego, że stary TR gdzieś zaginął. W związku z tym, że miało to miejsce, chronologia może być nieco zaburzona, ale to raczej mało istotna sprawa, gdy czas jest równie plastyczny co cała reszta rzeczywistości. :)
Późną nocą, w domu, będąc sam postanowiłem przeżyć tripa razem z tą magiczną roślinką. Wiedziałem że nic mi nie będzie gdyż miałem już za sobą parę prób mających na celu dostosowanie odpowiedniej dawki. Byłem przygotowany psychicznie na dobrego tripa. Chciałem pierwszy raz doświadczyć na własnej skórze czym są halucynacje. Czułem się dobrze.
Godz. 23:00
Przez 15 minut szamałem nasiona popijając wodą.
Godz. 00:30
Gorzki smak i brak śliny dawały się mocno we znaki.
Zaczęły się problemy z przełykaniem, lecz byłem na to przygotowany.
Do tej pory nie działo się nic nadzwyczajnego poza tym że nie czułem się fizycznie dobrze z powodu suchości w całej jamie ustnej.
Godz. 02:00
Postanowaliśmy z kilkoma kumplami wybrać się na pierwszego w życiu grzybowego tripa. Starszy kolega polecił nam pewną miejscówkę w Bieszczadach. Było to w październiku. Mieliśmy do przejechania 250km więc wyjechaliśmy nad ranem. 0 6:00 dojechaliśmy na duży parking w samym sercu Bieszczad. Zabraliśmy wszystkie potrzebne rzeczy i wyruszyliśmy na polane. Nie minęło kilkanaście minut i zaczeliśmy zbierać pierwsze grzybki. Niestety temperatura okazała sie nieprzychylna (-2C) i wszystkie grzybki były czarne, przymrożone i rozpadały sie podczas zbierania.
Rezerwat Przyrody Meteoryt Morasko, marcowy dzień, obniżenie nastroju (depresja?) po koszu od ważnej dla mnie osoby, nadzieja poprawy nastroju
Wszystko to działo się 6 lat temu. Historia z kategorii osobistych. Zanim opowiem o samym doświadczeniu, opiszę okres życia, w którym się wtedy znajdowałem, i moje nastawienie. Około miesiąca wcześniej (w walentynki) postanowiłem wyznać swoje uczucia osobie, która była moją najlepszą przyjaciółką (na potrzeby raportu nazwijmy ją Ola). Właściwie, dla mnie od niedawna była kimś więcej niż tylko przyjaciółką. Znalazłem w sobie odwagę na wyznanie i … okazało się, że Ola nie odwzajemnia moich uczuć. :( Wpadłem w rozpacz.
