Odurzali się środkiem z odświeżaczy powietrza, doprowadzili do wybuchu

Początkowo przypuszczano, że eksplodował gaz.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Wiadomości
Komentarz [H]yperreala: 
Nie róbcie tego w domu. Ani nigdzie indziej.

Odsłony

1341

Czterech młodych mężczyzn trafiło do szpitala po wybuchu w jednej z kamienic w Chorzowie. Początkowo przypuszczano, że eksplodował gaz. - Teraz wiemy już, że czterech nastolatków odurzało się środkiem z odświeżaczy powietrza. Stężenie musiała być duże, bo kiedy jeden z nich zapalił papierosa, doszło do wybuchu - powiedziała Wirtualnej Polsce oficer prasowy KMP w Chorzowie asp. Justyna Dziedzic

Do zdarzenia doszło w kamienicy przy ul. 3 Maja. Policja otrzymała zgłoszenie, że w lokalu użytkowym mieszczącym się na parterze doszło w wybuchu gazu. Jak ustaliła policja czterech młodych mężczyzn, w wieku od 16 do 18 lat, w jednym z pomieszczeń rozpyliło dużą ilość odświeżaczy powietrza.

Kiedy jeden z nich zapalił papierosa doszło w wybuchu. W wyniku eksplozji nastolatkowie doznali poparzeń twarzy, ramion i karku. Wszyscy trafili do szpitala. Śledczy ustalają szczegóły i okoliczności zdarzenia.

- Policja znalazła na miejscu ponad 70 puszek po odświeżaczach. Na pewno nie był to pierwszy raz, kiedy poszkodowani odurzali się w ten sposób. Nie wiadomo do końca skąd wpadli na taki pomysł. Wydaje się, że tak jak kiedyś była "moda" na odurzanie butaprenem, tak teraz przyszedł czas na odświeżacze - powiedziała WP asp. Justyna Dziedzic.

Oceń treść:

Average: 8.2 (5 votes)

Komentarze

Tomasz (niezweryfikowany)
bo za to nie idziesz na 3 lata do więzienia... swoją drogą, idiotyczny pomysł... Tym bardziej pokazuje, jak szkodliwe jest zabraniania nieszkodliwych substancji i brak odpowiedniej polityki narkotykowej, która by uczyła takich ludzi, że nie odurza się pieprzonym odświeżaczem powietrza-.-
Polskimikmili (niezweryfikowany)
No tak, to po prostu efekt prohibicji... i ludzkiej głupoty.
doktor koziełło (niezweryfikowany)
Panowie posłowie! Czas na delegalizację odświeżaczy do powietrza.
anteck (niezweryfikowany)
jaka moda?? po prostu zalegalizujcie tą rośline w końcu i może nie będzie tak często do wybuchów dochodzić :v
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

  • Banisteriopsis caapi
  • DMT
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Set: Podniecenie z powodu nadchodzącego nowego roku, pierwszy psychodeliczny sylwester w moim życiu. Dom i grupka znajomych. Setting: Pomimo kilku wpadek owego dnia pozytywnie. Oczekiwałem mocnego rżnięcia umysłu.

Witam w moim drugim raporcie, noworocznym!

Trzech nas było, na kwasie: (J)a, (M)ors i (R)ak.

Dwoje ich było, na winie: (S)okół i (P)apuga

I on jeden, na dropsie: (A)mbroży

 

Słowem wstępu:

R miało dzisiaj z nami nie być, ale kosmicznym zbiegiem okoliczności nie wrócił do siebie. Mieliśmy propozycję prywatnej imprezy psytrance, ale ja i M nie chcieliśmy nigdzie jechać, padło więc na dom, ewentualne wyjście na fajerwerki o 12. Jeśli ktoś nie ma ochoty czytać prologu - trip właściwy zaczyna się od 23:40.

 

Ahoj!

 

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Jako że była to moja druga przygoda z mefedronem i mniej więcej wiedziałem już jak dawkować i czego się spodziewać, to na imprezę poszedłem we wspaniałym humorze. Nastawienie odpowiadało działaniu specyfiku.

19:30 budzę się po przespaniu siedmiu godzin. Poprzednia noc na mefedronie położyła mnie do łóżka dopiero koło południa. Umówiłem się z M i A na imprezę, jednak M zaproponował wcześniej spalić jointa, bo przez dietę nie mógł pić alkoholu, a nie chciał iść do klubu z trzeźwym umysłem. Uznałem to za świetny pomysł i poleciłem mu stawić się o 22:00 na pętli tramwajowej niedaleko mojego domu.

  • LSD-25

hehehehe, przepraszam ale sam sie obśmiałem jak sobie wyobraziłem, że napiszę o o testosteronie. Jakby na to nie patrzec nie stałem sie jeszcze, pomimo wielu prób, wa(r)lczącą feministką a inne dzieci na podwórku nie wołają do mnie "sister". Takoż nasza dyzurna szansonistka (tym razem na solidnym koturnie i z zapleczem obuwniczej industrii) śpiewa o:


subst: LSD-25 (albo niewiadomo co),


dawka: jeden papież,


s&s: friday night fever,


exp: wieloletnia sporadyczna zarzyłość




randomness