Znaleźli kryształki MDPV i marihuanę?

Dwie osoby zostały zatrzymane za posiadanie substancji odurzających - 21-latka za marihuanę, a jej 27-letni kompan za kryształki MDPV. Teraz będą się tłumaczyć przed sądem. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

miastons.pl
Rafał Kmak
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

159

Dwie osoby zostały zatrzymane za posiadanie substancji odurzających - 21-latka za marihuanę, a jej 27-letni kompan za kryształki MDPV. Teraz będą się tłumaczyć przed sądem. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

8 lipca br. około godziny 20:30, w czasie patrolowania gminy Podegrodzie starosądeccy policjanci obok jednego ze sklepów podjęli interwencję w stosunku do dwóch mężczyzn, którzy spożywali alkohol w miejscu publicznym. W trakcie ich legitymowania mundurowi zwrócili uwagę na kobietę i mężczyznę, którzy stojąc w pobliżu przy swoim samochodzie, zaczęli nerwowo się zachowywać. Funkcjonariusze postanowili i to sprawdzić.

Podczas przeszukania samochodu szybko okazało się, że w pojeździe były narkotyki. Na przednim siedzeniu leżał portfel, w którym mundurowi znaleźli zwitek folii aluminiowej z zawartością białych kryształków, a na dywaniku pasażera szklany słoik z suszem roślinnym. Po przebadaniu substancji narkotesterem potwierdziło się, że były to narkotyki – w słoiku marihuana, a w folii kryształki MDPV. Obydwoje przyznali, że ujawnione substancje należą do nich, ale zostały wcześniej znalezione. 27-latek twierdził, że narkotyki znalazł kilka miesięcy temu i włożył je do portfela, zapominając o ich istnieniu. Historię o przypadkowym znalezieniu słoika z marihuaną w okolicach jednego ze zbiorników wodnych na Sądecczyźnie opowiedziała również 21-latka.

21-letnia mieszkanka Sądecczyzny oraz 27-letni tarnowianin zostali zatrzymani i przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. Dodatkowo wobec kobiety prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Marihuana

Wieść gminna niesie, że nie zanotowano żadnej śmierci związanej z marihuaną, poza tym jednym nieszczęśnikiem, którego tona zielska rozgniotła, gdy paczka zerwała się z dźwigu, podczas rozładunku. Nawet jeśli momentami udawało mi się wyłowić ten fakt z szarawej zawieruchy myśli, wiedza ta nie była ani trochę kojąca. Przecież — myślałem sobie — zawsze może być ten pierwszy raz.

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Kiepski Set i genialny Setting - szczegóły w raporcie.

T+00
Będąc u mnie w domu zażywam narkotyk. W przeciwieństwie do swojego NBOMOWE'go brata wydaje się on nie paraliżować języka. A może tylko nie zwróciłem na to uwagi?

Wraz z trzema osobami opuszczamy mój dom, każdy w innym stanie świadomości.
D. - pod wpływem marihuany i nieznacznej dawki alkoholu
W. - pod wpływem gamma-butyrolaktonu
B. - pod wpływem 6-APB

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Byłem przez około 4 miesiące w stanach depresyjnych spowodowanych brakiem celu i prokrastynacją po rozwiązaniu wcześniejszych pewnych problemów z życia prywatnego, do tego dochodziło uzależnienie od marihuany, które z perspektywy czasu bardzo mocno wzmacniało prokrastynacje. Moi rodzice wyjechali na wakacje i zostawili mi wolne mieszkanie na tydzień, już wcześniej miałem ogarnięte grzyby, które tylko czekały na swój moment. Bardzo się stresowałem (jak przed każdym tripem, z tym że dochodził tu aspekt, że nigdy nie brałem tak dużej dawki). Moje oczekiwania były bardzo jasne, lecz jednak starałem się ich nie przekłuwać w wymagania, dlatego że zawsze gdy miałem zbyt duże oczekiwania to nie mogłem doznać prawdziwego oświecenia. Chciałem przemyśleć swoje uzależnienie od marihuany, to co chce w przyszłości robić w życiu, prokrastynacje i kilka prywatnych spraw.

Był wieczór około godziny 18, pogryzłem gorzki pokarm bogów i po około godzinie się zaczęło. Wszystko zaczęło się powoli kręcić, lampy na suficie były bardzo wyraźnie roztrojone, jednak byłem finalnie zdziwiony, że wizualizacje były słabsze niż na moim najmocniejszym tripie (2.8g), później okazało się, że odbiło się to na myślach, bo w mojej głowie był taki meksyk jakbym zjadł co najmniej 8g.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Od tygodnia planowałem tego tripa, choć w dniu kiedy miałem wziąć grzyby nie byłem przekonany czy serio chcę to zrobić. Akcja rozgrywa się w pokoju oświetlanym ciepłym, żółtym światłem, na linii mam mojego bardzo dobrego znajomego, a w tle muzykę klasyczną. Nie miałem żadnych oczekiwań, chciałem się zaskoczyć i to się udało.

T-00:00

23:49 - jem pierwszą dawkę grzyba, około 1g, pomimo wcześniejszego zawahania czy to dobry pomysł jestem pewny siebie i gotowy na wszystko

T+00:20

zaczynają się pojawiać pierwsze objawy, jest mi cieplej, pocę się i zaczynam być rozkojarzony, ale to nic wielkiego

T+00:30

randomness