wszywka-alkoholowa-esperal-opakowanie-700x372.png

Zajawki z NeuroGroove
  • Narkoza

Hej!





Przeczytałem właśnie trip-report pt. Szpitalna anestezja. Ja też kilka razy byłem usypiany i faktycznie miałem niezłe banie.... tylko nigdy nie myślałem o tym jako o przeżyciach

dragowych... może dlatego, że było to narzucone z góry a nie zaplanowane przeze mnie... nie pamiętam jakie środki dostawałem, nie zwracałem na to uwagi, ale to mógł być fentanyl.

  • LSD-25

krysztalek byl wysmienity, zjadlem jakies 2/3, nie wiem dokladnie, bo

przy przecinaniu sie pokruszyl. moze nawet niepotrzebnie go

kroilem. od razu wyszedlem na miasto, okolo 18.00, bylo jeszcze bardzo

slonecznie i radosnie. przechodzilem kolo filharmonii, cos dzialo sie

w srodku. wchodze, a tam wyklad o globalizacji i makdonaldyzacji

(po angielsku). usiadlem sobie w ostatnim rzedzie, ale

niestety slowa ukladaly mi sie w ciagle niezrozumiale buczenie, w ogole

  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

lekkie poddenerwowanie z racji na to ze mialem udawac pijanego. bralem na imprezie, dokladniej 18-stce starego kolegi.

Wszystko dzialo sie 2 dni temu. Historia ta przedstawia jak wygląda przedawkowanie mdma z pierwszej osoby. Dodam że ważę 59kilo, czyli naprawde malo jak na dawke, ktora przyswoiłem.

19.30

Docieram na 18-stke kolegi do domu imprezowego. Jestem około 15km od domu, na drugim końcu miasta i dosc slabo znam te tereny. Bedzie to wazne pod koniec historii. Na imprezie byla jedna zasada-bez cpania. Chcialem byc kozakiem i probowac ukryc moj stan i mowic wszystkim ze jestem najebany, niestety sie przeliczylem, ale o tym zaraz.

20.00

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Ciag metoksetaminowoDXMowokodeinowobenzodiazepinowy, nastroj tak dobry, jak dobry mozna miec spedzajac swieta z tesciowa w jednym mieszkaniu. :)

Trip mial miejsce jakis czas temu, podczas swiat w Polsce. Bylismy nieco zmeczeni wycieczka, w dobrych nastrojach, nieco sentymentalnie - byla to nasza ostatnia dawka metoksetaminy z tego sortu. Miala byc to nasza czwarta (?) dawka tego dnia. Zamknelismy sie w malym pokoju, zapalilismy swieczki (raczej w celu praktycznym, niz nastrojowym) i uwazylismy dawke. Iniekcja poszla gladko jak zwykle, nawet to lubie, mam mile skojarzenia zapachowe (przez odkazanie miejsca wkucia perfumami), ktore rzutuja na trip i odruch pawlowa na widok strzykawki.

randomness