Szach szachiście

100 mld dolarów traci rocznie amerykańska gospodarka w wyniku działań narkobiznesu.

Tagi

Źródło

Wprost

Odsłony

2294

Gdy policja wtargnęła, by aresztować go w luksusowym apartamencie, schował się w szafie. Sześćdziesięciopięcioletni dziś Gilberto Rodriguez Orejuela wyglądał i zachowywał się jak menedżer. Inwestował w legalne przedsięwzięcia w USA i Kolumbii. Miał nie mniej pieniędzy niż Bill Gates, lecz operacje Orejueli były całkowicie nielegalne. Kierował najpotężniejszym syndykatem zbrodni w historii świata. Był wrogiem publicznym numer jeden w Stanach Zjednoczonych. Zdetronizował go dopiero bin Laden. Nawet gdy Orejuela trafił do kolumbijskiego więzienia z wyrokiem, myślał, że to jedynie dalszy ciąg zabawy w kotka i myszkę, jaką prowadził przez lata z wymiarem sprawiedliwości i aparatem bezpieczeństwa wielu państw, w tym USA. Amerykańska agencja do walki z narkotykami (DEA) oszacowała na 8 mld dolarów roczne zyski kryminalnej korporacji Orejueli, z siedzibą w Cali.

Orejuela dostarczał na amerykański rynek 80 proc. kokainy (najczęściej zażywanego narkotyku w USA).W takim samym stopniu zaspokajał potrzeby globalnego rynku. Bajeczna fortuna, jaką Gilberto i jego młodszy brat Miguel zbili na brudnym procederze, służyła do korumpowania funkcjonariuszy państwowych, w tym najwyższego szczebla. Na swoich usługach bracia mieli potężną flotę powietrzną (z boeingami 727) i morską oraz armię handlarzy i ich "żołnierzy", nie licząc organizacji terrorystycznych, w tym kolumbijskiej FARC. "Narkobiznes to książeczka czekowa terroryzmu" - przyznał z rozbrajającą szczerością Orejuela. W ojczystej Kolumbii finansowali nawet kampanię prezydenta. Kogo nie zdołali przekupić, tego zabijali. Orejuela to największy gangster wszech czasów, potężniejszy niż Pablo Escobar, głowa kartelu z Medellin - mówi "Wprost" Bill Grant, rzecznik DEA. Słynący z okrucieństwa, prymitywny Escobar był mniej niebezpieczny niż Orejuela, miłośnik poezji i futbolu, nazywany szachistą ze względu na umiejętność rozgrywania konkurencji i wyprowadzania w pole władz. Pokazowe działanie w białych rękawiczkach nie przeszkodziło Orejueli toczyć walki na śmierć i życie z rywalami z Medellin. Bracia wygrali i stali się królami koki.

William Ledwith, szef operacji międzynarodowych DEA, już w 1999 r. przestrzegał kongresmanów, że potężna siatka kontrolująca narkobiznes od upraw w południowoamerykańskiej dżungli i górach, przez przerzut w Meksyku i na Karaibach, aż po zbyt w USA i Europie, dysponuje supernowoczesnymi, szyfrowanymi środkami łączności, dzięki którym śledzi drogę każdego kilograma kokainy, a sama jest coraz trudniejsza do rozpracowania. Nawet po rozbiciu kartelu z Cali narkogangi mają większy wpływ na amerykańską gospodarkę niż Al-Kaida. Amerykanie przeznaczają rocznie na narkotyki 65 mld USD (PKB Ukrainy wynosi 77 mld USD). Według ocen administracji i Kongresu, w wyniku działań narkobiznesu gospodarka traci rocznie 100 mld dolarów. Do tego dochodzą koszty leczenia i opieki społecznej (45 mld USD). Tymczasem służby państwa przechwytują towar wartości miliarda dolarów, mniej niż 1 proc. całego biznesu. DEA uznaje ekstradycję Orejueli do USA (jego brat pozostaje w kolumbijskim więzieniu) za większy sukces niż przekazanie w 2001 r. Fabio Ochoi, następcy Escobara. Proces odbywa się w Miami. Bez nacisków Waszyngtonu władze w Bogocie chyba nie odważyłyby się na rozprawę z kartelem. O tym, jak bardzo bracia Orejuelowie byli pewni swego, świadczy choćby to, że nawet zza krat wciąż kierowali mafijnymi strukturami - za pośrednictwem Williama, syna Miguela. Szachista w końcu sam znalazł się jednak w szachu i grozi mu mat.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam

Z CZYM MAMY DO CZYNIENIA


Xanax. Substancja aktywna Alprazolam. Spotykane najczesciej w postaci

drazetek 0,5mg (rozowe) i 1mg (fioletowe). Biale pudeleczko zawiera

3 listki x 10 pigul kazdy. Nalezy do grupy benzodiazepin, czyli tych co

np. popularne Relanium (Diazepam), jednak koszt Xanaxowej imprezy

jest stosunkowo wysoki, bo pudelko 30x1mg kosztuje grubo ponad 70PLN.

O bialym swistku, ktory zabiera baba zza okienka w aptece chyba nie musze

  • Tramadol

Substancja: tramadol


Sposób zażycia: dożylnie


Doświadczenie w opioidach: kodeina, tramadol, fentanyl, opium, loperamid








Postanowilismy załadowac w trzy osoby. Ja, mój stary, dobry kumpel i trzeci, który już używał tramadolu w ten sposób. Do odkażania wszystkich rzeczy niezbędnych przy przygotowaniu iniekcji używalismy wódki marki Absolwent. Najpierw załadowal sobie kumpel z doświadczeniem w iniekcjach dożylnych. Następnie, idąc za przykładem, wstrzykiwałem ja.


  • 2g
  • Grzybki
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pozytywne przeżycie

Dwaj przyjaciele u boku, Sudety, zima, lekki stresik, rozluźnienie

       Śnieg skrzypiał, a buty łamały lód, który zbudował się wokół źdźbeł trawy. Marcin wypił zupkę instant z meksykańcami już 20 minut temu. Zbliżyliśmy się do stawu, w którym w lato gnieżdżą się łabędzie i stroszą pióra na każdego, kto znajdzie się zbyt blisko ich gniazda. Teraz był cały skuty lodem po paru dniach mrozu sięgającego -16°C. Kamil kucnął przy brzegu i zjadł swoją działkę, jemu smakują. Ja musiałem zalać je herbatą, dopiero wtedy mnie nie skręca od aromatu. Czekając aż się zapażą wbiłem się na lód. Straszył mnie pękając lekko, ale był na tyle gruby, że nie pękł.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

lekki stres , ciekawość , chęć odczucia mocnych halucynacji miasto / aglomeracja / las

 

02.09.2020

Chcę wam przedstawić historię mojego pierwszego razu z benzydymią .

Krótki wstęp o mnie :
Jestem 17 latkiem mieszkającym w aglomeracji średniego miasta .
Mieszkam w domu jedno rodzimym , teren wokół mojej " wioski" to głównie lasy , mamy rzeczkę i pola . Autobus jeździ , chodniki , latarnie są , mamy 2 sklepy a więc nie jest tak źle . Mam małą paczkę znajomych z którymi się spotykam średnio co drugi dzień . Tyle chyba wystarczy więc opowiem wam tą pojebaną historię.