Czy wyczuwalny zapach marihuany może być powodem do przeszukania samochodu?

Czy policjanci mogą przeszukać samochód po tym jak poczują zapach marihuany? To kontrowersyjna sprawa, która wzbudziła zainteresowanie Sądu Najwyższego.

deadmau5

Kategorie

Źródło

Mikołaj Rusin
WEEDWEEK.PL
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie WeedWeek! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

114

Czy policjanci mogą przeszukać samochód po tym jak poczują zapach marihuany? To kontrowersyjna sprawa, która wzbudziła zainteresowanie Sądu Najwyższego.

Czy wyczuwalny zapach marihuany może sprowokować do kontroli?

Sąd Najwyższy stanu Illinois rozpatrzył sprawy związane z przeszukaniem pojazdów przez policję, po tym jak funkcjonariusze wyczuli wyraźny zapach konopi indyjskich. Tak więc czy wyczuwalny zapach marihuany może być powodem do przeszukania samochodu? W sprawę były włączone dwa przypadki. Pierwszy – przypadek Ryana Redmonda. Mężczyzna został zatrzymany przez tamtejszą policję, przez to, że miał niezabezpieczone tablice rejestracyjne oraz przekroczył dopuszczoną prędkość o trzy mile. Jednak funkcjonariusz policji, który podjął interwencję, podczas przeprowadzania czynności wyczuł u zatrzymanego w samochodzie charakterystyczny zapach marihuany.

Według tamtejszego Biura Prokuratora przewożenie marihuany za pośrednictwem samochodu wymaga od kierowców i pasażerów przewożenia konopi indyjskich w pojemniku odpornym na zapachy. W związku z tym policjanci, którzy zatrzymali Ryana Redmonda przeszukali jego pojazd, znaleźli 1 g marihuany i postawili zarzuty popełnienia wykroczenia polegającego na nieprzewożeniu konopi indyjskich w szczelnym pojemniku. Drugi przypadek dotyczył oskarżonego Vincenta Moliny. Był on pasażerem, a marihuanę znalazł przy nim policjant, który tak samo jak w przypadku Ryana Redmonda, wyczuł zapach konopi indyjskich podczas kontroli. Molina również został również oskarżony.

Obrońcy oskarżonych mówili o tym, że sam zapach konopi nie powinien być przyczyną przeszukania pojazdu, biorąc pod uwagę, że konopie indyjskie nie są już nielegalna w Illinois. Z tą argumentacją nie zgadzało się Biuro Prokuratora. Używanie konopi indyjskich w pojeździe oraz przewożenie konopi indyjskich w pojeździe w pojemniku, który nie jest odporny na zapachy, pozostaje nielegalne

– Przedstawiciele Biura Prokuratora Kwame Raoul Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego po tym jak sąd pierwszej instancji stwierdził, że sam zapach konopi nie może być powodem przeszukania, ponieważ można go wyczuć u pacjentów medycznych, którzy uprawiają własne rośliny marihuany lub pracowników ośrodków uprawy i przychodni. Następnie to orzeczenie zostało uchylone przez sąd apelacyjny.

Wyroki innych sądów

Jak się okazuje to czy wyczuwalny zapach marihuany może być powodem do przeszukania samochodu, jest bardzo kontrowersyjną kwestią. Sąd z Minnesoty orzekł, że sam zapach marihuany nie może być powodem przeszukania. Z drugiej strony sąd z Wisconsin niemal rok temu orzekł, że wyczuwalny zapach marihuany wystarczy, aby policja mogła przeszukać pojazd.

Jeżeli chodzi o Illinois, to w zeszłym roku senator Rachel Ventura przedstawiła projekt ustawy, zmieniający przepisy stanu Illinois. Projekt ustanowił, że sam zapach konopi indyjskich, surowych lub spalonych, nie może być powodem przeszukania pojazdów lub osób. Niestety projekt ustawy utknął w martwym punkcie. Jednak senator Ventura powiedziała, że rozważy przywrócenie pracy nad tym projektem, w zależności od przebiegu spraw sądowych. Orzeczenie Sądu Najwyższego mamy poznać w obecnym roku.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina


Taką sobie dzisiaj wene w domku podłapałem, jak sobie przed komputerkiem siedziałem i z moim ziomkiem gadałem, stwierdziłem że dawno raportu nie pisałem. Tak sobie wymyśliłem, że jak już dzisiaj rymy tworzyłem, to stworze raporta rymowanego. I tak siedze i myśle czy wyjdzie coś z tego. Wiem, że na pewno nie wyjdzie nic złego. No więc teraz już przejdę do rzeczy, bo wiem że moim prawdą nikt nie zaprzeczy.



Doświadczenie (stylu nie zmienie): Grass hasz i amfetamina, Dxm, bieluń i muszkatałowa rozkmina, Na koniec ekstazy, bo to najlepsze fazy.


  • Inne
  • Uzależnienie

Zazwyczaj zażywany w domowym zaciszu, aczkolwiek chodzenie w tym stanie sprawiało nie lada przyjemność. Nastawienie praktycznie zawsze pozytywne.

Pouczenie serwisu NeuroGroove: naśladowanie autora poniższego raportu jest skrajnie niebezpieczne i już przy jednorazowym eksperymencie może spowodować toksyczne uszkodzenie wątroby (i śmierć w męczarniach). Dawka 20-25 gramów przyjmowana jest za śmiertelną.

  • Marihuana

Wrzucam tutaj zapiski, jakich dokonałem wczoraj w nocy podczas najlepszego tripa w moim życiu.

Ja: 21 lat, ok 75 kg, 178 cm wzrostu.

Doświadczenie: Haszysz, marihuana, leki przeciwbólowe na receptę mieszane z energy drinkami, alkohol.

S&S: moje mieszkanie, nastrój oczekiwania, to miał być zwykły trip po holandii, palilłem wcześniej już kilka razy i było fajnie, to jedyne, co mogę powiedzieć.

Całość tripa podzieliłem na akty(jak spisywałem na gorąco, nie teraz), są tam moje rozważania odnośnie, oraz to, czego doświadczałem w umyśle.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza
  • Tytoń

Nastawienie pozytywne, czworo przyjaciół u boku, spotkanie w akademiku przewidziane na całą noc:)

Więc tak, pojechałem do akademika z moim przyjacielem mając sporo gotówki przy sobie. Wcześniej już myślałem, aby zrobić sobie mieszankę wszystkiego co lubie, wiedziałem, że nie muszę wracać do domu na noc, jedynie musiałem zapłacic 15 zł za noc spędzoną w akademiku. :))