Fala narkotykowa

- Zatrważająco rośnie liczba uzależnionych od narkotyków - mówi Pola Górniak, kierownik Ośrodka Terapii Uzależnień w Gorzowie. - W tym roku już mamy 79 pacjentów, ale trzeba pamiętać, że fala zgłoszeń przyjdzie po wakacjach.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

4339

Każdego miesiąca terapeuci Lubuskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Zielonej Górze udzielają ponad 300 porad miesięcznie. To 10-krotnie więcej niż pięć lat temu.

- Zatrważający jest wiek inicjacji narkotykowej - alarmuje Mariusz Matysik z Lubuskiego Towarzystwa. - Kiedyś największą grupą pacjentów były osoby w wieku 21-24 lat. Teraz najwięcej jest ich wśród 17-21-letniej młodzieży.

Potwierdza to Beata Kotus, kierownik Oddziału Terapii Uzależnień od Środków Psychoaktywnych i Detoksykacji w Ciborzu: - W zeszłym roku na 741 osób przyjęliśmy 589 pacjentów poniżej 18 lat, w tym kilkoro dzieci poniżej 14. roku życia. To przerażające.

Jednym z jej pacjentów jest 19-letni Maciek. Zaczął brać cztery lata temu: najpierw była trawka, potem amfetamina, kwasy i kokaina. Najpierw kupował je za kieszonkowe, potem sprzedał swoje rzeczy, zaczął okradać rodzinę i napadać na ludzi w mieście. Ponad rok temu sąd skierował go na przymusowe leczenie. Od tego czasu nie bierze. Zastanawia się nad studiami na Uniwersytecie Zielonogórskim.

Głównym centrum narkomanii w Lubuskiem od wielu lat jest Zielona Góra. - Z Gorzowa nigdy nie było tylu pacjentów - przyznaje Beata Kotus. - Wynika to z przeszłości, kiedy to w byłym Zielonogórskiem Nowa Sól była zagłębiem narkotykowym. Łatwo tam było zdobyć odczynniki potrzebne do produkcji kompotu. Potem problem ten pojawił się w Żaganiu, Żarach i Głogowie. Zielona Góra jest po prostu bliżej tych miast niż Gorzów.

W Gorzowie większa liczba narkomanów pojawiła się, gdy na rynek weszła marihuana, amfetamina, heroina czy LSD. - Środki te można kupić wszędzie: na ulicy, w parkach, szkołach, na dyskotekach - twierdzi Beata Kotus. Krajowe Biuro ds. Zwalczania Narkomanii za wskaźnik narkomanii w danym mieście przyjęło liczbę osób leczących się w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. W Zielonej Górze wyniósł on 66 (w 1999 r. - 43,5), a w Gorzowie 10,7. Średnia całego kraju to 22 osoby. Do miast najbardziej zagrożonych, oprócz Zielonej Góry, należy Wrocław, Jelenia Góra, Warszawa i Szczecin.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

klinton (niezweryfikowany)
co oni pierdolom ze kwasa mozna kupic wszedzie ;/. <br>
dziewica orleańska (niezweryfikowany)
Jak to się ma wobec uzależnionych od legalnych mocnych narkotyków... Ilu chleje wódę i jara szlugi. Czy normalnym jest rozdmuchiwanie tego problemu do rozmiarów kuli ziemskiej, kiegy ma on rozmiary piłeczki pingpongowej? To wszystko, to zwykła manipulacja i tyle. A społeczeństwo to tylko boże owieczki pasące się na wyziewach debilnych pseudo moralistów. Europa, jednym słowem, oraz XXI wiek. Powodzenia...
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)
tak pewnie heroine mozna kupic na dyskotece <br>BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAAH <br>a kompocik u barmana
Fanfaranfa (niezweryfikowany)
Hm.... ale pierdolenie. Żeby dostać kwasa to trzeba się napocić że ho ho.. A tak wogóle to ta liczba leczących się 66 to jest na 100 tyś ludzi??? No to rzeczywiście zatrważający wynik!!!!. Gdyby uczyli dzieci w szkole , że to różni się od tamtego w ten sposób , że to można na własne ryzyko a tamto w 90% przypadków doprowadza do uzależnienia i śmierci , zamiast pierdolić że narkotyki = śmierć. <br>Powinni wszystkie dokładnie i zgodnie z prawdą przedstawić . DOŚĆ KŁAMSTW GŁUPIEJ PROPAGANDY !!!! EDUKUJMY NA WŁASNĄ RĘKĘ !! RELIGIA PRECZ ZE SZKÓŁ!!
niezupełnie (niezweryfikowany)
Hm.... ale pierdolenie. Żeby dostać kwasa to trzeba się napocić że ho ho.. A tak wogóle to ta liczba leczących się 66 to jest na 100 tyś ludzi??? No to rzeczywiście zatrważający wynik!!!!. Gdyby uczyli dzieci w szkole , że to różni się od tamtego w ten sposób , że to można na własne ryzyko a tamto w 90% przypadków doprowadza do uzależnienia i śmierci , zamiast pierdolić że narkotyki = śmierć. <br>Powinni wszystkie dokładnie i zgodnie z prawdą przedstawić . DOŚĆ KŁAMSTW GŁUPIEJ PROPAGANDY !!!! EDUKUJMY NA WŁASNĄ RĘKĘ !! RELIGIA PRECZ ZE SZKÓŁ!!
wrrrr (niezweryfikowany)
mozna dostac wszedzie: na ulicy, w parku itp :) jasne jak sie umowie z dilem to nawet bedzie mozna kupic w pizzeri, zoo, w restauracji, w cudzym mieszkaniu :)... pierdolą poprostu farmazony ze sie w glowie nie miesci jakby dac takiemu kwasa to by sie zwiesil pewnie i mialby za swoje :PPP
UE (niezweryfikowany)
Jaki jest wskaźnik na zachodzie europy?
sratatata (niezweryfikowany)
tak pewnie heroine mozna kupic na dyskotece <br>BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAAH <br>a kompocik u barmana
moua (niezweryfikowany)
tak pewnie heroine mozna kupic na dyskotece <br>BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAAH <br>a kompocik u barmana
.chudy. (niezweryfikowany)
&quot;Jednym z jej pacjentów jest 19-letni Maciek. Zaczął brać cztery lata temu: najpierw była trawka, potem amfetamina, kwasy i kokaina. Najpierw kupował je za kieszonkowe, potem sprzedał swoje rzeczy, zaczął okradać rodzinę i napadać na ludzi w mieście. &quot; - ta gadka to się powtarza zawsze, najpierw było to, poźniej tamto sratatata, pożniej nie kradł i .... <br> <br> &quot;W Gorzowie większa liczba narkomanów pojawiła się, gdy na rynek weszła marihuana, amfetamina, heroina czy LSD. &quot; - bo co wcześniej innego mogli brać?
rhoxi (niezweryfikowany)
nie wiem jak oni wywnioskowali ze w Żarach popularny jest kompocik... od 7 lat sie nie spotkalem z tym zeby ktos ten szit jeszcze bral, a co do Nowej Soli to nie jest to jakies specialne zaglebie, ze jest tam troszku cyniarzy co maja poprostu wiekszy wybor (nawet kwasy chlopaki podobno maja i cracki :D ) to nie znaczy ze to jest jakies szczegolne miasto. Wszystkie cpuny juz dawno temu sie przezucili na here i nikt juz kompotu nie bieze, nawet w wawie moda na to mija... takze jak widac ludzie sa na czasie :) A co do tego ze wszystko zaczyna od marihuany to znowu chujowa propaganda... tak samo mozna powiedziec ze kazdy alkoholik zaczynal od piwa, co nie znaczy ze powinni zabronic pijania piwa... prawda :&gt; ?
lipid (niezweryfikowany)
Hm.... ale pierdolenie. Żeby dostać kwasa to trzeba się napocić że ho ho.. A tak wogóle to ta liczba leczących się 66 to jest na 100 tyś ludzi??? No to rzeczywiście zatrważający wynik!!!!. Gdyby uczyli dzieci w szkole , że to różni się od tamtego w ten sposób , że to można na własne ryzyko a tamto w 90% przypadków doprowadza do uzależnienia i śmierci , zamiast pierdolić że narkotyki = śmierć. <br>Powinni wszystkie dokładnie i zgodnie z prawdą przedstawić . DOŚĆ KŁAMSTW GŁUPIEJ PROPAGANDY !!!! EDUKUJMY NA WŁASNĄ RĘKĘ !! RELIGIA PRECZ ZE SZKÓŁ!!
LaSziDo (niezweryfikowany)
a co do tych kwasow to ja kurwa nie widizlaem poltora ROKU - DAWAC tu tego Macka (lola)... <br>A tak na marginesie to teraz ustawa jest tak rygorystyczna, ze watpie zeby diluchy wylanialy sie w parkach i namawialy do zakupu, no chyba ze sa desperatami. <br>POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZIELONYCH KONSUMENTÓW!! <br>H_W_D_P JEBANYM KAOTM - zabijcie mnie za komentarz...
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Acodin zażywałem w życiu kilkanaście razy i nigdy nie przekroczyłem ilości 35 tabletek (1 opakowanie = 30 tabletek). Nigdy nie zjadałem także mniej niż 25 tabletek. Za każdym razem bania wchodziła w bardzo różnych odstępach czasu, od 40 minut do nawet 3 godzin. Także ich moc bywała różna, pomimo identycznej ilości zjadanych tabletek. Do dziś nie wiem od czego to zależy. Kilka pierwszych razów spędziłem na badaniu efektów podczas życiowych czynności. Śmiesznie się po tym chodziło, inaczej się mówiło, a wszystko było zadziwiające albo dziwne, odrealnione.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Podniecenie, mega pozytywny humor po egzaminie dypomowym. Chęc zaszalenia z kumplami.

 

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywne nastawienie. Chłodne zimowe południe na osiedlu.

Około trzynastej patrzę za okno. Słońce, śnieg, w połowie czyste niebo, ciekawa pogoda. Trzeba zajarać póki nie piździ. 

Po tej decyzji już mnie nie było w domu. Nikt się tutaj nie przyplątał, nie szuka mnie? Pustki. Paru przechodniów się oddaliło.

T:0 

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Ja i moje 3 przyjaciółki: S., M. i B. Mieszkanie, przytulny pokoik, świeczki, muzyka. Wszyscy cieszymy się, że wreszcie spotkaliśmy się w tak dobranym i bliskim sobie gronie. Dziewczyny są nieco zdenerwowane i podekscytowane – to ich pierwszy raz z tego typu substancją. Ja cieszę się, bo wiem, że za chwilę nastąpi coś wspaniałego.

22.00.
Otwieramy woreczki strunowe i konsumujemy niepozornie wyglądającą ilość proszku. Gorzkie, ale przecież najlepsze lekarstwa muszą być gorzkie. Popijamy gazowaną wodą.

Dziewczyny, pamiętajcie, żeby wylizać woreczki – przypominam.

randomness