Gang przemytników narkotyków z Radomia w areszcie

Przemycili z Holandii do Polski co najmniej 67 kg marihuany i 23,5 tys. tabletek ekstazy

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 2003-06-09

Odsłony

3408
Sąd Rejonowy w Lublinie aresztował pięciu mieszkańców Radomia, którym prokuratura zarzuciła przemycenie z Holandii do Polski i wprowadzenie do obrotu co najmniej 67 kg marihuany i 23,5 tys. tabletek ekstazy.

Taka ilość narkotyków, według źródeł policyjnych, na czarnym rynku w cenach detalicznych ma wartość ponad 3,5 mln zł.

"29-letni szef grupy Robert C. oraz 33-letni Mariusz T., 40-letni Tomasz W., 32-letni Zbigniew M. i 30-letni Mariusz K. zostali aresztowani w piątek. Postępowanie przeciwko nim prowadzi wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Lublinie" - poinformował w sobotę rzecznik lubelskiej Prokuratury Apelacyjnej Cezary Maj. Nie podał okoliczności zatrzymania podejrzanych.

Według Maja, grupa działająca od 2001 roku, miała swojego stałego rezydenta w Holandii, który tam kupował narkotyki. Kurierzy przemycali je samochodami do Polski. W kraju gang sprzedawał narkotyki dealerom w Radomiu, Kielcach, Łodzi i Zamościu.

Jak powiedział prokurator, śledztwo w tej sprawie ma charakter rozwojowy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Gordon (niezweryfikowany)
bo jak prawda to co im zarzucają to wtedy bedzie znowu lipa z jarankiem na rynku <br> <br>miejmy nadzieje że ci złapani to jakieś płotki zajmujące się tylko przemytem...
pio-k (niezweryfikowany)
znowu cena etek wzrosnie :&lt;
szynszyl (niezweryfikowany)
bez sensu jest to podawanie wartosci rynkowej.. szary zwykly czlowiek pomysli ze zarobili na tym iles tam tych mln zloty, przeciez to na pewno szlo na szprzedaz hurtową :| wiadomo ze zanim by rozprowadzili na ulicy 67kg to juz dawno zdązyli by sie przekręcic ze starosci... wyolbrzymiają tylko te zarobki przemytnikow :)
Armageddon (niezweryfikowany)
Gang przemytników narkotyków z Radomia. Nareszcie przemycili z Holandii do Polski co najmniej 67 kg marihuany i 23,5 tys. tabletek ekstazy :PPP Ahh ta podświadomość ;) <br>
no nie (niezweryfikowany)
znowu będą puchy na mieście...
swiadol (niezweryfikowany)
bez sensu jest to podawanie wartosci rynkowej.. szary zwykly czlowiek pomysli ze zarobili na tym iles tam tych mln zloty, przeciez to na pewno szlo na szprzedaz hurtową :| wiadomo ze zanim by rozprowadzili na ulicy 67kg to juz dawno zdązyli by sie przekręcic ze starosci... wyolbrzymiają tylko te zarobki przemytnikow :)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

  • Powój hawajski
  • Powoje

s&s: las – pole – las – dom; ciepły, sierpniowy dzień; dobry nastrój; chłopak (L.) jako opiekun (trzeźwy)
dawka: 6 kapsułek Druid’s Fantasy
wiek: 19
doświadczenie: LSA, ruta stepowa, dxm, mj, benzydamina

17:18 Połknięcie kapsułek tuż po wejściu do lasu. Przez jakieś dwie godziny spacerowaliśmy po ścieżkach robiąc zdjęcia owadom i myśląc nad tym, gdzie się rozłożymy. Jak zwykle, zanim LSA weszło, minęły jakieś dwie godziny, przy czym po połowie tego czasu – również jak zwykle – zaczęłam wątpić w powodzenie wyprawy, tak w sensie dosłownym, jak i metaforycznym. Ponieważ obecność ludzi w lesie lekko mnie irytowała, nie mówiąc już o postępujących nudnościach, chłopak zaprowadził mnie w jedno sprawdzone miejsce, pas zieleni pomiędzy dwoma polami. Cicho, spokojnie, ładnie.

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Przeżycie mistyczne

Późną nocą, w domu, będąc sam postanowiłem przeżyć tripa razem z tą magiczną roślinką. Wiedziałem że nic mi nie będzie gdyż miałem już za sobą parę prób mających na celu dostosowanie odpowiedniej dawki. Byłem przygotowany psychicznie na dobrego tripa. Chciałem pierwszy raz doświadczyć na własnej skórze czym są halucynacje. Czułem się dobrze.

Godz. 23:00

Przez 15 minut szamałem nasiona popijając wodą.

Godz. 00:30

Gorzki smak i brak śliny dawały się mocno we znaki.
Zaczęły się problemy z przełykaniem, lecz byłem na to przygotowany.
Do tej pory nie działo się nic nadzwyczajnego poza tym że nie czułem się fizycznie dobrze z powodu suchości w całej jamie ustnej.

Godz. 02:00