Gdy zobaczył, że zatrzymuje ich policja, podrzucił zioło koleżance

Chciał ją wrobić, bo to jego kolejny przypał...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kryminalki.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

159

W Czeremsze, bydgoscy policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o posiadanie marihuany. Byli to pasażerowie audi. Jeden z nich próbował uniknąć kary i woreczek z narkotykami podrzucił swojej koleżance. 19 i 23-letni mieszkańcy gminy Narewka usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę wieczorem, w Czeremsze, policjanci z bydgoskiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli audi. W trakcie jej prowadzenia, uwagę mundurowych zwróciło nerwowe zachowanie siedzących na tylnej kanapie pasażerów. Chwilę później okazało się, co było przyczyną takiego zachowania. Otóż, 23-letni pasażer – w kieszeni spodni – posiadał woreczek strunowy z zawartością suszu. Drugi woreczek mundurowi znaleźli na przednim fotelu, gdzie siedziała 17-letnia pasażerka. Chwilę później okazało się, że koleżance torebkę z narkotykami podrzucił siedzący z tyłu 19-latek.

Mężczyzna tłumaczył policjantom, że wcześniej miał już problemy z prawem, dlatego też tym razem próbował ich uniknąć. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że zabezpieczone substancje to marihuana. 19 i 23-letni mieszkańcy gminy Narewka zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Obaj usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

  • LSD-25
  • Miks

Impreza psytrance'owa. Miejsce, które znam i lubię. Dobry nastrój.

Sobotni wieczór. Before że znajomymi, oni przy piwku ja o wodzie z cytrynka psychicznie nastawiona na noc z wujkiem hoffmanem i wspomagaczem w postaci połówki pixy (bitcoin, który został mi z poprzedniej imprezy, dający adowalający efekt). Miło spędzony czas, sprzyjająca dobra atmosfera. Około północy rozdzieliliśmy się na ekipę udającą się na trance'y (H,A i ja) i resztę która poszła pić dalej.

  • Miks
  • Tramadol

Pierwsze w moim życiu święta spędzone poza rodzinnym domem, do tego współlokatorzy wyjechali, więc wolna chata.

Miałem oto spędzić pierwsze święta w swoim życiu w samotności. W sumie nie miałem nic przeciwko, a nawet sam do takiej sytuacji doprowadziłem. Rodzicom powiedziałem, że będę wtedy pracować, żeby zarobić więcej, jako że krucho wtedy było z pieniędzmi. Z początku oponowali, ale jednak po jakimś czasie dałem im do zrozumienia, że niestety na wigilięw domu mnie nie będzie.

randomness