Jedno miasto, jedna doba, trzy zgony. Zarzut za handel dopalaczami

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24 Katowice/PAP
ib, mjz/mś, adso/kwoj
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

493

W Mikołowie na Śląsku w ciągu kilkunastu godzin zmarły trzy osoby - dwóch młodych mężczyzn i kobieta. Jak informuje policja, śmierć nastąpiła prawdopodobnie w wyniku zażycia dopalaczy. W związku ze sprawą zatrzymano już trzy osoby. Jedna z nich usłyszała zarzut wprowadzania do obrotu środków psychoaktywnych.

Pierwsza zmarła 35-letnia kobieta. 25 grudnia, w Boże Narodzenie, około godziny 15. została znaleziona martwa w swoim domu. Również w miejscu zamieszkania, kilka godzin później, znaleziony został 22-letni mężczyzna. Z kolei trzecia ofiara, 23-latek, koło północy źle się poczuł i wezwał karetkę, którą przetransportowano go do szpitala. Tam, mimo udzielonej pomocy, zmarł około godziny 5.

Zatrzymania

Wszystkich na pewno łączy jedno miasto - śląski Mikołów. Według policji połączeń jest więcej. - Do śmierci trzech osób doszło w wyniku zażycia substancji, prawdopodobnie dopalaczy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że te osoby nie były znajomymi. Ale nie wykluczamy innego powiązania - mówiła w czwartek rano Monika Bartecka z mikołowskiej policji.

Rzeczniczka poinformowała, że w środę zatrzymane zostały trzy osoby, ale nie chciała mówić, jaki udział miały w sprawie. Więcej dowiedzieliśmy się po południu.

- Zostało zatrzymanych trzech mężczyzn w związku z prowadzonym postępowaniem. Jeden z nich usłyszał już zarzut wprowadzania do obrotu środków psychoaktywnych. Z kolejnymi osobami będą wykonywane czynności procesowe - powiedziała Bartecka na antenie TVN24.

Wniosek o areszt dla podejrzanego

Prokurator rejonowa w Mikołowie Maria Zaręba powiedziała, że podejrzanemu 35-latkowi, który jest jednym z trzech zatrzymanych, przedstawiono zarzut uczestnictwa w obrocie dopalaczami w znacznych ilościach i udzielania tych substancji innym osobom, w tym dziecku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

- Uznano, że zachowanie to sprowadziło niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób – powiedziała prokurator Zaręba. 35-latek usłyszał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz art. 165 kodeksu karnego. Grozi mu kara od 3 do 12 lat więzienia.

- Podejrzany przyznał się. Przesłuchany przed prokuratorem odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania, natomiast podtrzymał wyjaśnienia, które złożył na policji – powiedziała prokurator Zaręba.

Prokuratura skierowała do sądu wniosek o aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Policjanci i prokuratorzy zaznaczają, że zarzuty przedstawione podejrzanemu nie są – przynajmniej na razie – bezpośrednio związane ze śmiercią trzech osób, ale dotyczą ogólnie narażenia zdrowia i życia przez sprzedawanie dopalaczy.

"Odcinają umysł"

Na Śląsku co miesiąc dziesiątki osób trafiają do szpitali z podejrzeniem zatrucia dopalaczami. Jak mówi Artur Borowicz, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, w listopadzie było to 66 osób, natomiast do 15 grudnia - 40 kolejnych. Niemal połowa z nich wymagała pilnej hospitalizacji.

- Zażycie dopalacza w każdym przypadku to jest bezpośrednie zagrożenie nie zdrowia, tylko życia. To są twarde narkotyki, które odcinają umysł. Ludzie są zdolni wtedy do wszystkich najgorszych rzeczy i niczego potem nie pamiętają. Są w stanie zagrozić sobie i otoczeniu. Prowadzi to też do nieodwracalnych zmian w mózgu i narządach wewnętrznych. Jeśli mamy takich przypadków kilkadziesiąt miesięcznie, to znaczy, że kilkadziesiąt osób igra ze śmiercią - przyznaje Borowicz.

Dyrektor dodaje, że dopalacze wyzwalają agresję i ogromną siłę, co stwarza zagrożenie dla interweniujących ratowników. Nawet policjanci mają czasem problem w opanowaniu takiej osoby.

Oceń treść:

Average: 8.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

Komenataz:
Dokument archiwalny z 2008r.  Było to moje pierwsze przeżycie z psychodelikami. Wcześniej próbowałem tylko marihuany i haszyszu. Zgodnie ze swoim postanowieniem do tej pory, pomimo upływu 3 lat, nie spróbowałem DXM po raz drugi. Skupiłem sie raczej a poznawaniu nowych substancji. Obecnie inaczej napisałbym ten trip raport, jednak zachowuje go w 100% orginalnym aby przedstawić moje młodzieńcze postrzeganie świata i rzeczywistości, które mi w tamtym okrsie towarzyszyło.

Kilka słów wstępu.

  • Marihuana

Ten raporcik miałem napisać od razu po sylwku, ale nie chciało mi się. Nie ważne, teraz się zmobilizowałem, więc zaczynajmy.

  • Marihuana

Zaczelo sie tak ze czekalme na ten dzien kupe czasu

wszyscy mi mowili dzisiaj wychodzimy na cool impreze,

taki a nie inny jestem ze jak sobie wmowie to nie

puszcze i caly dzien chodzilem idziemy na bibe ,

idziemy na bibe.moi kumple mieli juz na miezony klub

ale jedna regula zakaz wejscia w tenisowkach czy

jakich innych butach oprocz lakierkow(blah)wiec sie

wkorwilem na maxa wiec moja kumpela z dani (mega

wyczesana wariatka )kumplem z meksyku(dobre dziecko