Kuriozalny i szkodliwy kierunek polityki GiS wobec dopalaczy potwierdzony oficjalnym pismem

"Mając świadomość powyższych zagrożeń, nie można uznać za uzasadnione i zgodne z interesem publicznym publikowanie informacji, które "dopalacze” są mniej szkodliwe a które bardziej, bowiem można to uznać za przyzwolenie czy nawet zachęcanie do ich używania."

Przypomnijmy: rzecz dotyczy odmowy przekazywania przez GIS danych na temat analiz dopalaczy działającej na rzecz redukcji szkód organizacji SIN (Społeczna Inicjatywa Narkopolityki), która korzystając z tychże danych uzupełniała udostępnianą przez siebie bazę informacji o składach dopalaczy. GIS oświadczył, iż dane będzie publikował na swoich stronach, aktualizując je w cyklu kwartalnym. W zestawieniu z dynamiką rynku nowych substancji psychoaktywnych taka decyzja zakrawa na absurd, zaś publikacja taka mija się właściwie z każdym możliwym do pomyślenia celem - spośród tych związanych z ochroną zdrowia publicznego, bo jeśli chodzi o odfajkowanie przez GIS wykonania zadań, z których jest formalnie rozliczany, to tu zapewne wszystko jest OK.

Ludzie z SIN podjęli rzecz jasna działania zmierzające do wyjaśnienia i naprawienia tej sytuacji, jednakże najświeższy wysłany do nich komunikat GIS nie pozostawia złudzeń:

W głupotę tego kalibru trudno wręcz uwierzyć, wszystko jednak stoi czarno na białym. Poniżej publikujemy udostępnione przez SIN zdjęcia kuriozalnego pisma, ale najpierw kilka wyjątków

[...]

Mając powyższe na względzie Główny Inspektor Sanitarny zobowiązał stronę do wskazania uzasadnienia wniosku w zakresie, że jest on szczególnie istotny dla interesu publicznego.

W piśmie z dnia 8 sierpnia br strona wskazała, iż działania Społecznej Inicjatywy Narkopolityki, w imieniu której występuje, polegające na publikacji danych o środkach zastępczych w ujęciu, które są mniej a które bardziej niebezpieczne, jest wlanie działaniem w interesie publicznym.

Z tak rozumianym interesem publicznym, zdaniem Głównego Inspektora Sanitarnego, nie można się zgodzić. Wszystkie środki zastępcze, potocznie zwane „dopalaczami", sa niebapieane dla zdrowia i działaniem w interesie publiczn, jest uniemożliwienie ich wytwarzania i wprowadzania do obrotu. Od ponad 7 lat organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej we współpracy z organami ścigania i organami celnymi walczą z wytwórcami czy sprzedawcami tych środków. Prowadzone są także działania profilalaktyczne m. in. również przez Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii, bo przecież środki zastępcze to „nowe narkotyki” by uzmysławiać ewentualnym konsumentom, że spożycie niewielkiej ilości, teoretycznie znanego, bo już poprzednio używanego używanego „dopalacza” może zagrozić zdrowiu a nawet życiu.

[…]

Mając świadomość powyższych zagrożeń, nie można uznać za uzasadnione i zgodne z interesem publicznym publikowanie informacji, które ..dopalacze” sa mniej szkodliwe a które bardziej, bowiem można to uznać za przyzwolenie czy nawet zachęcanie do ich używania.

A jak stwierdzono wyżej nawet codziennie przekazywane wyniki badań, o co wnosi strona, nie oznaczają, iż jeszcze nie przebadany produkt, teoretycznie tożsamy, nie będzie miał odmiennego, zagrażającego zdrowiu, składu. Przykładem może być wprowadzony w 2015 r. na rynek ..Mocarz”, który masowo spożywany, powodował różne reakcje, w tym najprawdopodobniej ostre zatrucia i śmierć 5 osób.

Publikowanie zaś przez Głównego Inspektora Sanitarnego danych o wynikach badań ma na celu m. im. wskazywanie rodzicom i opiekunom dzieci i młodzieży jakie produkty znajdują się na rynku, a zatem znalezienie u dziecka jakich produktów powinno powodować ich działanie, nie zaś wskazywanie który produkt jest bezpieczniejszy w stosowaniu.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.

I co Wy na to?

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Substancja: LSD-25, Turborower3000

Doświadczenie: thc na porządku dziennym, kilka piguł, okazyjne sesje speedowe, Heminevrin (nie polecam)




  • Dekstrometorfan

Doświadczenie - średnie, ale prawie wszystko z tej listy w ciągu dwóch miesięcy - MJ, gałka (X2), tramadol (x3), pabialginum, benzydamina (x2), tussipect, and last but not least - DXM (x3).




  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

 

Pierwsze przeżycie z tą magiczną substancją.

Spożywałem wraz z kolegą ekstrakt x15 zakupiony w Smartshopie w Amsterdamie.

Ekstrakt paliliśmy za pomocą drewnianej fajki w parku wieczorem gdzie atmosfera była idealna.

Ciężko będzie mi to opisać, lecz postaram się jak tylko umiem.

Pierwszy buch.

Po chwili obraz typowo rozpłaszczony nic po za tym, więc decyduję się na następny krok.

Drugi buch.

Uczucie lekkiego swędzenia nic więcej.

Trzeci buch.

  • MDMA
  • Pierwszy raz

nastawienie bardzo pozytywne, ema brana przed szkola(2 liceum) z kolega bez wiekszych przygotwan.

Spotykamy sie z kolega w umowionym miejscu o godzinie 9.00 podekscytowani na mysl o tym co zaraz bedzie sie dzialo. Po chwili namyslu decydujemy sie zajebac stuffik w galerii handlowej-malo ludzi o tak wczesnej godzinie+jest gdzie posiedziec, a na dworze zbyt zimno na takie tripowanie. Jestesmy w posiadaniu 2 kapsulek z krysztalem w srodku,200mg w kazdej. Dopowiem jeszcze ze moj kolega-nazwijmy go R-juz kiedys siedzial w temacie stymulantow jednak nic nie bral od 4 miesiecy. Az do teraz.

T+0

randomness