Łęczna: Konopie i ciasteczka z marihuaną w rękach policjantów

Dzisiaj z wnioskiem o areszt zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lublinie 49 – letni mieszkaniec Lublina.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Lubelska
M.K.

Odsłony

737

Dzisiaj z wnioskiem o areszt zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lublinie 49 – letni mieszkaniec Lublina. Na terenie jego działki rekreacyjnej w gm. Ludwin policjanci ujawnili 28 roślin konopi sięgających nawet do 4 metrów wysokości. Natomiast w jego miejscu zamieszkania w Lublinie funkcjonariusze znaleźli ponad 2,50 kg ,,ciasteczek” z zawartością marihuany. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu kara od 3 do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie realizując własne informacje ustalili, że na terenie jednej z działek rekreacyjnych w gm. Ludwin prowadzona jest nielegalna plantacja konopi indyjskich. W sobotę wspólnie z kryminalnymi z Łęcznej pojechali na tą posesję. Na działce policjanci ujawnili 28 roślin . Sadzonki znajdowały się w różnym stadium rozwoju. Sięgały od ponad 70 cm do 4 metrów wysokości. Właścicielem narkotyków okazał się 49 – letni mieszkaniec Lublina.

Jak się okazało to nie był koniec pracy policjantów. Podczas przeszukania w miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze znaleźli „wypieki” z zawartością marihuany. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli 2,5 kg ,,ciasteczek”. Ukryte były w zamrażarce i w kuchni na regale.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Wczoraj policjanci przedstawili mu zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dot. uprawy konopi, która mogła dostarczyć znacznej ilości ziela konopi oraz przetwarzania znacznej ilości środka odurzającego.

Dzisiaj z wnioskiem o areszt zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lublinie. Grozi mu kara do od 3 do 8 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

Mam 17 lat.

po raz pierwszy `bad trip` zaczal sie, gdy moi

rodzice wkrecili sobie jazde, ze pale marihuane...



`od tego dnia rozpoczal sie koszmar :-)`



na poczatku zaczeli sie tylko lekko martwic...

pozniej zaczely sie faszystowskie restrykcje

zamykanie na dwa tygodnie w domu bez mozliwosci skorzystania

z telefonu, czy wyjscia...

zakaz spotykania sie z kimkolwiek...

limitowany czas przebywania poza domem...

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

nastawienie bardzo dobre ale set zmieniający się ciągle z pozytywnego na b. kiepski

wieczór zacząłem od świńskiego chlania w obskurnym- psychodelicznym barze w którym to nawet całkiem śmiesznie było po trzech piwach, jednak moja frustracja z powodu imprezowania wyłącznie z samym alkoholem narastała, dlatego jak na degenerata przystało, postarałem się o szczyptę czegoś zielonego na uśmierzenie mojej jakże to silnej chęci, cholera, nie ma nic gorszego niż ćpak bez paszy!

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Zdecydowałem się, ze względu na problemy w domu, samo jednak nastawienie było pozytywne, z drugiej strony bałem się jakichś efektów ubocznych typu halucynacje.

Całość zaczęła się 30 kwietnia ubiegłego roku. Chociaż w sumie trochę wcześniej, bo 29 dnia tego miesiąca dostałem propozycję. Zaczęło się od wagarów i graniu u kolegi w fife. Był tam też jeszcze jeden, który zaproponował mi "palitko". Gorliwie odmawiałem, jednak kolejnego dnia po dostaniu ostrej reprymendy od matki zadzwoniłem z pytaniem: "Aktualna propozycja?". On odpowiedział, że tak, dogadaliśmy się w kwestii pieniężnej (która wyniosła mnie aż 15zł) i umówiliśmy się w znanym nam obu miejscu.

  • Dekstrometorfan

S&S: Chawir, wolny dzień, własny pokój, 84 kg mnie, 600 mg deksa, łóżko i słuchawki.

Wiek: 27.

Doświadczenie: THC, Amfa, XTC, Mef, Grzybki, Kodeina, Ketony, Haszysz, DXM.

Na początku chciałem zaznaczyć, że to mój dziewiczy trip-raport i postanowiłem go napisać nie tylko z powodu tego, co doświadczyłem, ale chciałem przede wszystkim dołożyć własną cegiełkę do tej wspaniałej i często wykorzystywanej przeze mnie bazy danych wszelakich narkoprzeżyć.

randomness