Policja zarekwirowała ponad 4 kg narkotyków

Ponad 4 kg narkotyków, głównie amfetaminy i ecstasy, zarekwirowała wrocławska policja m.in. w mieszkaniach i samochodach należących dilerów środków odurzających. Zatrzymano też 15 mężczyzn, którzy handlowali narkotykami lub je przewozili.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2121

Ponad 4 kg narkotyków, głównie amfetaminy i ecstasy, zarekwirowała wrocławska policja m.in. w mieszkaniach i samochodach należących dilerów środków odurzających. Zatrzymano też 15 mężczyzn, którzy handlowali narkotykami lub je przewozili.

Jak poinformował PAP we wtorek Dariusz Boratyn z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zatrzymani należeli do kilku, dwóch - trzech grup przestępczych.

Wartość przejętych przez policję narkotyków szacowana jest na co najmniej 300 tys. złotych.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

nieistotne (niezweryfikowany)
nie jestem zadnym dila ani narkotykowym baronem ale troche wysilku z mojej strony i jestem w stanie zalatwic 100 g spida w cenie 7 zl/gram. jak latwo obliczyc kilogram kosztuje wtedy jakies 7 tys. a 4 kilo opisywane w njusie [obliczenia zaokraglam do amfy bo jak podaja w wadze to pewnie tabletek nie bylo jakos wiele wiele a poza tym i tak sa tanie jak barszcz] kosztowaloby pi razy drzwi 28. tys zl. a pewnie nawet mniej przy takiej ilosci. <br> <br>ale pojdzmy psom na reke i na nowy rok zaokraglijmy ta sumke do 30 tys. <br> <br>o, zawyzyli cene tylko 10krotnie, no, chyba, ze bylo to wszystko liczone detalicznie - 70 zika za giecik prondzisza? po tyle to dostaje sie 5tke jak ma sie dobry zdrowy kolezensko-przyjacielski uklad z dila, jak ma zarobic to puszcza po 100. chyba, ze we wroclawiu jest inaczej?
Ahonen (niezweryfikowany)
ej bo oni to nie tak licza ze 1kg kosztuje 4tys :) <br>oni licza ostateczna sume jaka narkoman zaplaci czyli pewnie 40zl, wiec jakby 1kg sprzedac przez 10 posrednikow i dojdzie wkoncu do cpuna ktory zaplaci 40zl za mix 60% to im wychodzi 40 tys :]
Smekta (niezweryfikowany)
Nawet po 30zl za gram, to wychodzi max jakies 120 tys zlotych... skad oni biora te liczby to nie wiem :|
rhx (niezweryfikowany)
ej bo oni to nie tak licza ze 1kg kosztuje 4tys :) <br>oni licza ostateczna sume jaka narkoman zaplaci czyli pewnie 40zl, wiec jakby 1kg sprzedac przez 10 posrednikow i dojdzie wkoncu do cpuna ktory zaplaci 40zl za mix 60% to im wychodzi 40 tys :]
hasz25 (niezweryfikowany)
Legalizacja będzie tutaj najlepszym wyjściem , narkotyki były są i będą!!! Holendrzy tak zrobili i podatnicy nie muszą opłacać takich instytucji jak antynarkotykowa.
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Retrospekcja

Czy zauważyliście czasem, jak wypadkowa szkodliwość substancji wpływa na sposób w jaki wypowiadają się o niej użytkownicy? W wypadku marihuany mamy „trawkę”, „grasik”, „gandzię”, „Marysię”, „zioło” – wszystkie określenia niosące pozytywny ładunek i nie zdarzyło mi się chyba widzieć brzydkiego przezwiska dla tej dość niewinnej używki. A pomyślcie teraz o amfetaminie – zaczyna się podobnie poufale: „spidzik”, „fetka”, „metka”, po czym następuje niesamowita przemiana i w pewnym momencie starzy wyjadacze zaczynają na forum pisać o niej: „ŚCIERWO”.

  • Dekstrometorfan


Ten konkretny trip nie miał być niczym szczególnym, byłem nastawiony na lekką i miłą wycieczkę w świat iluzji, zatopiony w dźwiękach niemożliwie pięknej w swej dokładności muzyki. Ale Wielki DextroMethophor chodzi swoimi ścieżkami i nie zważa na zabawnych mieszkańców jeszcze smutnej planety. Uznał, że dość już bycia miłym wujkiem i trzeba przykładnie ukarać tego, kto ośmiela się zakradać co noc każdego nowego miesiąca, od już dwóch z hakiem lat do jego transcendentnej rezydencji.


  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Trochę poddenerwowany, podekscytowany, w mieszkaniu z dziewczyną. Z głośników płynie muzyka (ambient / soundtrack). Ostatni posiłek jadłem 3 godziny przed zażyciem DXM. Oczekuję czegoś pozytywnego, innego, chwili innej niż szary świat za oknem.

Tak, jest to kolejny TR z DXM w roli głównej. Chciałbym jednak zwrócić w nim uwagę na to jak wiele dało mi pierwsze "spojrzenie" na dekstrometorfan oraz podzielić się moim zdaniem na temat rzeczonej substancji i jej popularnego zastosowania.

W poniższym raporcie nie znajdziecie opisu CEVów, zaburzeń świadomości, beki z kolegami, ogólnej niezłej jazdy. Znajdziecie wspomnienie osoby dla której DXM okazało się być czymś więcej niż aptekowym mózgojebem.

  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.

randomness