Rodzina Juice’a WRLD przerwała milczenie. "Uzależnienie nie ma granic"

Bliscy Juice’a wypowiedzieli się w mediach pierwszy raz od śmierci młodego rapera.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Interia Muzyka
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

659

Bliscy Juice’a wypowiedzieli się w mediach pierwszy raz od śmierci młodego rapera.

Juice WRLD naprawdę nazywał się Jared Anthony Higgins. O śmierci rapera jako pierwszy poinformował serwis TMZ.com. Według jego informacji 21-letni raper doznał ataku na lotnisku Midway w Chicago (wracał z Kalifornii prywatnym samolotem). Świadkowie zdarzenia mówili, że Juice WRLD nagle upadł i krwawił z jamy ustnej.

21-latkowi natychmiast udzielono pomocy medycznej i przetransportowano go do pobliskiego szpitala, jednak nie udało się go uratować.

Na samolot na lotnisku w Chicago czekali federalni agenci i miejscy policjanci, poinformowani, że na pokładzie może być przewożona broń i narkotyki.

Pies tropiący podczas przeszukania wykrył w bagażach zabronione substancje. Służby znalazły m.in. marihuanę, butelki z syropem na kaszel dostępnym na receptę, trzy pistolety i amunicję.

To wtedy Juice WRLD zaczął mieć konwulsje. Towarzysząca mu dziewczyna poinformowała, że 21-latek zażył Percocet, przeciwbólowy lek opioidowy. Wówczas jeden z agentów podał raperowi Narcan, który miał przywrócić mu przytomność.

Dziennik "Chicago Tribute" podał, że Juice na krótko się ocknął, ale po przewiezieniu do pobliskiego szpitala stwierdzono zgon rapera.

Według niepotwierdzonych informacji, 21-latek mógł połknąć większą liczbę tabletek, by ukryć je przed policją. Przedawkowanie leków mogło doprowadzić do przedwczesnej śmierci.

W rozmowie z portalem TMZ.com rodzina młodego rapera wypowiedziała się pierwszy raz od tragicznych wydarzeń. "Kochaliśmy Jarada z całego serca i nie możemy uwierzyć, że czas, który mogliśmy z nim spędzić został skrócony" - mówili bliscy Juice’a.

Nie jest tajemnicą, że raper zmagał się z uzależnieniem od leków. "Uzależnienie nie ma granic, a jego wpływ wykracza dużo dalej poza samego walczącego. Jared był synem, bratem, wnukiem i przyjacielem dla wielu ludzi, którzy bardziej niż cokolwiek innego chcieli zobaczyć, jak pokonuje uzależnienie" - tłumaczy rodzina rapera.

Bliscy wyrazili też nadzieję, że przypadek Juice’a pomoże innym wygrać walkę z uzależnieniem.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Dom i własny pokój na piętrze. Na parterze rodzice, którzy spali i nie wiedzieli co będę robił. Nastawienie pozytywne. Ciekawość co się wydarzy. Chęć odpowiedzi na pytania i poznania prawdy.

 Jak opisać coś, czego opisać się nie da?

 

  • Benzydamina

Nazwa substancji: Benzydamina


Poziom doswiadczenia: mj, xtc, dxm, lsd, efedryna, gaz ronson, amfetamina. Benzy po raz pierwszy.


Dawka, metoda zazycia: Extrakt z 2 torebek Tantum Rosa, przefiltrowany przez chusteczke, ktora (po przycieciu :-) polknalem.


"Set & Setting": Stan umyslu pozytywny, zazylem z ciekawosci, w domu.

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Codzienna depresja

Jest to opowieść o trzech podróżach, które mimo użycia niewielkich ilości substancji, doprowadziły mnie do iście bieluńskiego stanu. Oznaczyłem kategorie jako "katastrofa", bo choć nie jest to tzw bad trip, ani nic złego się nie stało, to jednak moje delirium i solidne halucynacje, zostawiły trwały ślad w psychice.

 

TRIP PIERWSZY - MARIHUANA + 300mg DXM

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dzięki temu tripowi pierwszy raz udało mi się znaleźć klucz to psychodelicznych marihuanowych wrót. Gdzieś tutaj na forum czytałem "bez przesady żeby rozkminiać po marihuanie", właśnie z takim nastawieniem NIGDY nie uda ci się zobaczyć czym tak naprawde jest marihuana. Nie bez powodu nie da się jej przedawkować. To znak że jak chce się ją poczuć w pełni to potrzeba więcej wypalić, chociaż w moim przypadku już nie koniecznie, bo rozumiem na czym polega jej moc ;). Możecie mówić że to strata towaru... bla bla bla. Dla was może to i strata, każdy lubi to co lubi.

randomness