[Spliff#3] Jak się chamy do rządzenia wzięły

toudy

Kategorie

Źródło

Spliff

Odsłony

1382
Rozsądek vs LPR – 1 : 0 (do przerwy)

Z woli narodu urzędujący Sejm V Kadencji ma przed sobą nie lada zadanie. Po wielu genialnych projektach, nad jakimi dane mu było głosować, teraz na wokandę trafia nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i Kodeksu Pracy, autorstwa posła Andrejuka z LPR. Zasadniczo, naszym kochanym faszystom chodzi o to, by zakazać posiadania i obrotu nasionami (koniec z makowcami?), zakazać produkcji gadżetów z listkiem, wprowadzić testy narkotykowe do zakładów pracy... ogólnie wesoło. Na szczęście idiotyzm tych propozycji, w szczególności od strony prawnej, zauważyliśmy nie my jedni.

Konfederacja Pracodawców Polskich skrytykowała projekt m.in. za jego ogólnikowość, brak konkretnych rozwiązań co do sposobu przeprowadzania testów przez pracodawcę. „Oceniamy tą propozycję negatywnie” – piszą jasno o karaniu osób prowadzących lokale gastronomiczne i rozrywkowe, na terenie których sprzedawanesą narkotyki. W idealnym świecie LPR każdy właściciel klubu powinien niezwłocznie zawiadamiać organy ścigania za każdym razem, kiedy będzie miał najmniejsze podejrzenia. „W tym kontekście zapis projektu może zostać uznany, jako ingerujący w konstytucyjną sferę praw i wolności obywatelskich. Ponadto, Konfederacja Pracodawców Polskich wyraża pogląd, że zamiast nakładać na obywateli kolejne, wątpliwe prawnie obowiązki, należy dążyć do poprawy pracy właściwych organów ścigania.(...) należy zastanowić się nad celowością proponowanych zapisów.” „Przedstawiony projekt oceniamy negatywnie (...)”

Swoich wątpliwości nie kryją też związkowcy –

„(...) nie podważając idei walki z narkomanią, zastanawia nas, czy faktycznie istnieje konieczność dokonywania zmian, czy też wystarczające są w tym zakresie istniejące ramy prawne” Najbardziej ligowcom dostało się jednak od Prezesa Sądu Najwyższego. „W proponowanej zmianie posłużono się wysoce niejasnym określeniem „wizerunek” substancji psychotropowej lub środka odurzającego. Z uzasadnienia projektu wynika, że chodzi tu w szczególności o obraz graficzny rośliny, z której produkuje się narkotyki, np. obraz liścia marihuany. Sformułowanie uzupełniające rozpoczyna się ponadto zwrotem, „a w szczególności”, co oznacza, że nie rozszerza ono zakresu zakazanych działań, a tylko wyjaśnia, jakie działania są uważane za reklamę lub promocję substancji psychotropowych. Proponowana zmiana nie powoduje zatem żadnej merytorycznej zmiany w stanie prawnym. Ze względu na swoją wieloznaczność wprowadzona zmiana nie służy sprecyzowaniu treści zakazu, a tylko wprowadza niejasności co do treści zakazu. Z wprowadzenia wyżej wskazanych zmian należałoby zatem zrezygnować.” „Wprowadzenie do wskazanej Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii projektowanego przepisu art. 60 ust. 2 stanowiłoby oczywisty błąd w konstruowaniu prawa. (...) Nie do przyjęcia jest wprowadzenie możliwości orzekania środka karnego w postaci zakazu prowadzenia jakiejkolwiek działalności gospodarczej. Środek (...) jest nie tylko niezgodny z istotą i celami sankcji karnych, ale jest także niezgodny z konstytucyjnie gwarantowaną wolnością działalności gospodarczej” – dostaje się zapisom skierowanym przeciw właścicielom klubów. „Wskazany przepis jest zbędny i stanowi wyraz nadmiernej kazuistyki w tworzeniu przepisów prawa (...)” „(...) proponowane zmiany nie są potrzebne. Proponowane przepisy wykazują ponadto wady z punktu widzenia techniki legislacyjnej.”

Z niecierpliwością śledzić będziemy rozwój tego pogrzanego projektu. Sobie i wam życzymy, by za tworzenie polityki narkotykowej wzięli się wreszcie ludzie do tego przygotowani, a pozostałym, jak mawiał pewien marszałek – kury szczać prowadzać. (m)

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

P-paranoi (niezweryfikowany)
Oby tak dalej. Pierdolić idiotow z wiejskiej
Anonim (niezweryfikowany)
zobaczcie co na to Kaczynski :) http://www.youtube.com/watch?v=s-51rKwcQ34
et (niezweryfikowany)
lol
Anonim (niezweryfikowany)
XDDD that's pretty fucked up right there
Gallus Anonymous (niezweryfikowany)
Parafrazujac slowa jednego z klasykow "durnia mamy za premiera"... ://
slu
[quote] <b>Zobacz także:</b> <p> <a href="https://hyperreal.info/encod/i_czytanie_w_sejmie_rp_nowelki_ligii_polskich_rodzin_opinie_klubow">Zapis sejmowej debaty - część I - opinie klubów</a><br> <a href="http://hyperreal.info/encod/i_czytanie_w_sejmie_rp_nowelki_ligii_polskich_rodzin_pytania_i_odpowiedzi">Część II - Pytania i Odpowiedzi</a><br> <a href="http://hyperreal.info/encod/list_do_poslow_w_sprawie_nowelizacji_lpr">List Fundacji Transformacja do posłów na Sejm RP</a><br> <a href="http://drugpolicy.pl/web/guest/action/lpr/petition">Podpisz petycję - to ostatni moment</a> [/quote]
Punć (niezweryfikowany)
[quote=Anonim]zobaczcie co na to Kaczynski :) http://www.youtube.com/watch?v=s-51rKwcQ34[/quote] skoro Ci popaprani idioci nie wiedzą co to zielone i jak się to zażywa oraz jak działa to raczej nie mamy co liczyć na zalegalizowanie ziółka w pl:( ah ta nie wiedza:/
wujek (niezweryfikowany)
chuj z ligą polskich rodzin!!
Anonim (niezweryfikowany)
SUPER PARTIA |< o O r \/\/ 0
Anonim (niezweryfikowany)
Jeśli chcecie kogoś nazwać faszystami to PiS, oni rzeczywiście są 'państwowcami'. Natomias LPR to naziści. Proszę nie mylić pojęć!
anonim (niezweryfikowany)
wszyscy komuniści! Niech dojdą wkońcu Ci co komuny nie pamiętają a jointy jarają
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

( w tekście, pierwsze akapity)

Po dwóch miesiącach trzymania grzybków w ukryciu postanowiłem zrobić z nich użytek. Lepszego momentu nie było - sam w domu, w świetnym humorze po dwóch godzinach piłowania na akordeonie i gitarze z przyjacielem, koniec tygodnia, żadnych problemów jak na razie zarówno w domu i w szkole.  Set był dobry jak widać, pełne rozluźnienie, z pewnością wystarczająca wiedza zarówno o psylocynie i psylocybinie jak i potencjalnym przebiegu tripa. Jedyną niewiadomą było czy grzyby w ogóle są aktywne, według hyperrealowiczów nie, ale przekonać się mogłem w jeden sposób.

  • Grzyby halucynogenne

Wczesniej nigdy nie mialem zamiaru jeść grzybków, choć doświadczenie z innymi Dragami mam spore bo na koncie oprócz MJ, amfetaminy, XTC, znalazły się także papierki (LSD), a przeciez to także mocne psychodeliki, a raczej najmocniejsze. Grzybków poprostu bałem się zjeść, że trafią mi sie jakieś trujące......ale do rzeczy jak już się trafiły to jeszcze w dodatku na uczelni załatwiła mi koleżanka od swojego kumpla bo akurat przywiózł świerze z południa Polski. Były świerze więc zakupiłem od niego dwie porcje (dla mnie i dla kolegi). Było ich po około 30 sztuk na głowę.

  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Tripraport

pokój w wynajmowanym ze współlokatorami mieszkaniu

Wiek około 20 lat waga 54 kg

Stan zdrowie – przeziębienie i źle przespana noc

  • 25B-NBOMe
  • Tripraport

Listopadowy wieczór, chec poprawy wrazenia po uprzednio nieprzyjemnej pierwszej przygodzie z 25b.

O tym, jak wy***ano mnie w kosmos, mimo że sam do tego zmierzałem, w zgoła innym jednak znaczeniu. Karton zażyty z intencją wybrania się na podróż daleko poza ordynarność tzw. rzeczywistości w trakcie tripa przyciągnął na mnie czy ewokował toksyczną dozę głupoty i pecha.