Tomasz Pietryga: Marihuana na sztandarze idola

"Formułując akt oskarżenia, prokuratura pozwoliła, by show Maty trwał. Czy do promocji rapera dołoży się również sąd?"

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Tomasz Pietryga
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów. Pozdrawiamy!

Odsłony

36

Formułując akt oskarżenia, prokuratura pozwoliła, by show Maty trwał. Czy do promocji rapera dołoży się również sąd?

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko znanemu raperowi za posiadanie 1,5 grama suszu konopi. Na pierwszy rzut oka sprawa, jakich wiele w polskich prokuraturach. Najczęściej je umarzają ze względu na niską szkodliwość czynu. Zwłaszcza gdy ilość narkotyku jest niewielka, a sprawca uzależniony zadeklaruje, że podda się leczeniu.

W przypadku Maty stało się inaczej, choć początkowo w prokuraturze taką skruchę wyraził. Szybko pojawiła się hipoteza, że to Zbigniew Ziobro mści się na ojcu rapera – prawniku, znanym krytyku obecnej władzy.

Polityczne namiętności w prokuraturze są możliwe, ale w tej sprawie mogło być inaczej. Raper niedługo po zatrzymaniu głośno wypowiadał się o konieczności depenalizacji marihuany, m.in. podczas Bestsellerów Empiku 2021. Założył nawet fundację, która będzie walczyć o wolną trawkę.

Postawa rapera miała ogromny rezonans w mediach. Żyły nią portale społecznościowe, a głos zaczęli zabierać celebryci i politycy. Dzięki niemu sprawa nabrała impetu. Bo o wolnej marihuanie nie mówią już politycy, którzy dla rówieśników Maty nie mają wiarygodności, ale człowiek, który czuje puls pokolenia.

Raper wydaje się świadomym młodym człowiekiem, a jego akcje medialne są przemyślane. Zapewne po wpadce z marihuaną miał pomoc prawników, którzy dobrze wiedzą, że kiedy sprawa trafia na ścieżkę karną, a delikwent składa publiczne oświadczenia, że jest zwolennikiem takich używek, to jest świadom, że zadziała ono na śledczych jak płachta na byka. I pewnie odświeża się w ich głowach prawda niezapisana w kodeksie, że sprawca oddziałuje na swoich entuzjastów, promując to, co zakazane.

Czy zatem Mata chce być sądzony i skazany (zapewne na niewielką grzywnę)? Niewykluczone. Ważny jest kontekst. Mata jest idolem młodego pokolenia. Sam ogłosił jakiś czas temu, że za 20 lat chce zostać prezydentem.

Młodzi ludzie nie rozumieją, dlaczego palenie marihuany jest zakazane. Ich nie interesują pomysły polityczne na 15. emeryturę czy dodatek na węgiel. Dla wielu to właśnie depenalizacja marihuany może być pierwszym sformułowanym politycznym postulatem, który są gotowi popierać. Mata dobrze to wyczuwa i jeżeli swoją deklarację traktuje poważnie, to znaczy, że chce być męczennikiem sprawy.

Formułując akt oskarżenia, prokuratura pozwoliła, by show Maty trwał. Czy do promocji rapera dołoży się również sąd? Mam nadzieję, że umorzy sprawę, zanim stanie się ona kolejnym hitem internetu, w którym żyją młodzi ludzie.

Oceń treść:

Average: 7 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Tripraport

Długo wyczekiwany moment ponownego grzybowego tripa, po około 10 latach przerwy. Obozowisko w górach, ognisko, wiata, rzeka, deszcz i wiatr. Główny cel wyjazdowy: zaktualizować wspomnienia związane ze wrzucaniem grzybów za małolata.

Ja i kumpel, leśne obozowisko - wiata, studnia i ognisko. Od rana czilujemy przy ognisku w chłodny, deszczowy i wietrzny dzień. Okoliczności odbiegały nieco od wymarzonych, ale postanowilismy się tym nie zrażać. Ostatni raz zarzucałem grzyby dobre 10 lat temu, a w tym roku naszła mnie niespodziewana chęć zasmakowania głębi psychodelicznego doświadczenia i zweryfikowania tego stanu ze wspomnieniami z przeszłości. Oczekiwałem wglądu w samego siebie oraz podróży, cokolwiek miała ona oznaczać.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

SET: -Pozytywne nastawienie -Pewność siebie na wysokim poziomie -Drobne oczekiwanie srogiego doświadczenia SETTING: -Wielki park za miastem jako miejsce tripa -Dwójka przyjaciół jako współ-tripujący

Sporo czasu minęło od mojego ostatniego raportu. Czas powrócić do opisywania swoich tripów. Bo owszem, do dnia dzisiejszego zaliczyłem parę nowych podróży. Zdarzały się tripy lepsze i gorsze, ale nie chciało mi się robić z nich sprawozdań. Moja ostatnia przygoda jednak należy do dosyć wyjątkowych i aż się prosi, by sporządzić z niej porządny raport. Zapraszam do lektury :)

 

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Ławka, dom. Halucynacje, schizy, piękny świat, wyluzowanie, brak zmęczenia.

Godzina ok. 14.50

Odebrałem 4 gramy przetworzonej substancji od znajomego,
wziąłem dodatkowo na wszelki wypadek ze sobą dwóch dodatkowych przyjaciół i zabrałem się do eksperymentowania. (Nazwijmy ich D i M) Usiedliśmy na ławce za blokowiskami, głównie tam gdzie ludzie nie chodzą. Otworzyłem zawiniętą w folię substancje, a następnie przystąpiłem do wysypania wszystkiego na kartkę.

Godzina ok. 15.10

  • Narkoza

doświadczenie: zero


set und setting: jasne, sterylne pomieszczenie








no ja w sumie pierwszy raz mialem kontakt z dragami konkretnymi jakimis

wlasnie na stole operacyjnym. jak mialem 7 lat zlamalem sobie reke, a

tydzien wczesniej pies ugryzl mnie pod lewym okiem i jakby mnie dziabnal z

0.5 cm wyzej to bym byj jednookim bandytom :> bo na wsi bylem wtedy a tam

rozne rzeczy sie dzieja. i wlasnie ta reke sobie zlamalem, w trzecim czy