Wciągali amfetaminę z parapetu Straży Miejskiej w Bełchatowie

Trudno powiedzieć, czy to ilość alkoholu czy nieznajomość topografii miasta spowodowała, że czwórka młodych mężczyzn, mieszkańców Szczercowa ściągnęła na siebie uwagę miejskich strażników, kiedy... dzieliła na parapecie budynku Straży Miejskiej narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

ddbelchatow.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

945

Trudno powiedzieć, czy to ilość alkoholu czy nieznajomość topografii miasta spowodowała, że czwórka młodych mężczyzn, mieszkańców Szczercowa ściągnęła na siebie uwagę miejskich strażników, kiedy... dzieliła na parapecie budynku Straży Miejskiej narkotyki.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, około 1.00 dyżurny Straży Miejskiej usłyszał pod oknem hałas. Szybko okazało się, że czwórka mężczyzn zdecydowała się podzielić amfetaminę na parapecie budynku będącego siedzibą Straży.

Miejscy strażnicy przekazali trójkę mężczyzn policji.

- Mężczyźni w wieku 27, 28 i 29 lat znajdowali się pod znacznym działaniem alkoholu. Zostali zatrzymani przez policjantów do wyjaśnienia sprawy. Jak się okazało, zabezpieczone narkotyki należały do 28-letniego szczercowianina. Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, do którego się przyznał. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia Ewelina Maciejewska z KPP w Bełchatowie

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

Mnie sie sylvek zaczal dosc wczesnie, cos kolo 9 rano. co 4-5 godzin pol warszawskiego mitsu (pozdro dla tego co on juz wie :)) w sumie jakies 150-200mg w ciagu 12 godzin. wszystko na pusty zolad4k, w ciagu calego dnia nie bylo mowy o uczuciu glodu a po jakichs 16 godzinach postu poczulem ze cos tam ssie w srodku. ale nic nieprzyjemnego. z poltorej godziny od pierwszego gorzkiego przyszlo to genialne ciepelko. pani szefowa restauracji byla aniolem, teraz mi sie nasunelo zajebiste okreslenie- muminek. kobieta byla czysto muminkowa.

  • Amfetamina
  • Kofeina
  • Nikotyna
  • Retrospekcja

Nastawienie jak zazwyczaj przy amfetaminie: podniecenie, ekscytacja. Miejsca przyjmowania: Katowice, dwór oraz mój dom.

No cóż, jestem uzależniony od amfetaminy. Tak naprawdę zacząłem w lutym 2021r. brać nałogowo. Do dzisiaj, czyli do listopada 2021r., zdarzały mi się naprawdę nieduże przerwy. Najdłuższa była w maju do czerwca. Przyjechał kumpel z ośrodka, młodszy ode mnie i poleciałem znowu w lipcu. W sumie to teraz góra były dwa tygodnie bez amfetaminy. Kosztowało mnie to wykończeniem psychicznym, jak 2g wsunąłem pewnego pogodnego dnia w październiku. Nie było to dużo, a jednak bardzo negatywnie zadziałało na moją psychikę. Dwa tygodnie katorgi, myśli samobójcze i niepokój.

  • Metamfetamina
  • Retrospekcja

Na dywaniku, pod nagą ścianą od której jak to zwykliśmy wtedy mówić dawało zimno, wczesną nocą próbowałem zasnąć. Świece oświetlały powietrze, w oknach stały deski, z ulicy posłyszałem głos, który ucichł, później szelest liści i łamanych patyków i hałas przerzucanej deski. Zobaczyłem parę cieni wdrapujących się przez okno. W nikłym świetle świecy w miarę przesówania się cieni poznawałem twarz K. i zanim zdąrzyłem pomyśleć kim może być drogi, staliśmy już twarzą w twarz. To Andrej z Ukrainy podchwycił K. podkładając mi pod nos paczke. Chcesz?

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Spontan

DXM mnie dzisiaj totalnie rozniosło na łopatki. Nie będę się bawił w dłuższy wstęp i rozwinięcie, bo akuat dziś jestem zmęczony. Chcę jak najszybciej machnąć raport, oddać niesamowitość dzisiejszego przeżycia.