Wujek Sam: nie podpalaj tego jointa!

Lato to czas, kiedy wielu młodych ludzi po raz pierwszy próbuje marihuany. Dlatego rząd ogłosił starania w celu powstrzymania dzieciaków przed popalaniem w czasie przerwy szkolnej

Anonim

Kategorie

Źródło

Associated Press, 03.06.2003

Odsłony

6221
Sprawa nie dotyczy jednak Polski, ale USA. Inicjatywę o nazwie "Poza szkołą" ["School\'s Out" - Alice Cooper się kłania:) - luxx] rozpoczęto we wrześniu ubiegłego roku jako rozszerzenie antynarkotykowej kampanii. Jej częścią było zamieszczanie w Internecie informacji dla organizacji wspólnotowych, rodziców i nastolatków.

Jak powiedział John P. Walters, dyrektor Biura Narodowej Polityki Kontroli Narkotyków (NDCP) lato to najbardziej ryzykowny czas, jeśli chodzi o spożycie narkotyków wśród nastolatków.

Dane opublikowane rok temu w Narodowym Przeglądzie Rodzinnym na temat nadużyć narkotyków wskazują, że prawie 40 proc. nastolatków, którzy po raz pierwszy zapalili marihuanę, zrobiło to latem. Każdego dnia w czerwcu i lipcu ok. 5800 nastolatków zapoznaje się z marihuaną.

Antynarkotykowa kampania ma być w zamiarze "prowadzona przez rodziców, jeśli to zda egzamin" - mówi John Walters. - "Jednak dzieci nie spędzają całego czasu w domu".

YMCA z USA, Amerykańskie Stowarzyszenie Turystyczne oraz firmy z branży konsumenckiej przyłączyły się do inicjatywy Białego Domu oraz Departamentu Zdrowia, aby szerzyć słowo o niebezpieczeństwach związanych z marihuaną.

"Każdego dnia dzieci podejmują ważne decyzje o własnym wizerunku" - mówi Marla Coleman, prezes Amerykańskiego Stowarzyszenia Turystycznego, dodając, że dzieci są bardzo podatne na ryzykowne zachowania.

"Chcemy je naprowadzić na podejmowanie pozytywnego ryzyka" - powiedziała.

Według informacji zamieszczonych w Internecie, letnia inicjatywa zawiera także wysyłanie kartek pocztowych z informacjami na temat marihuany, sześć podpowiedzi skierowanych do rodziców oraz e-mailowe najświeższe wiadomości, a także serię plakatów, które zostaną opublikowane tego lata.

"Konsekwencje przyjmowania marihuany są groźniejsze, niż ludzie potrafią to zrozumieć" - powiedział John Walters.

"Jedyne, co chcemy zrobić, to dać odpowiedź na to, co pokazują badania" - dodał, odnosząc się do rozkwitu letnich inicjacji marihuanowych.


Associated Press, 03.06.2003

tłum. luxx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Junior (niezweryfikowany)
&amp;#8220;Konsekwencje przyjmowania marihuany są groźniejsze, niż ludzie potrafią to zrozumieć&amp;#8221; - powiedział John Walters. <br> <br>konsefencej są groźniejszcze bo po buchu mj mozna umżeć!!! hahahaha <br> <br>chwdp
2,5-dimetoxy-4-... (niezweryfikowany)
widać, że Amerykanie to tak zdegradowane społeczeństwo że przyjmowanie marihuany jest dla nich szczególnie groźne, widać, że &quot;specjaliści &quot; nie mają pojęcia o czym mówią, chcąc &quot;bronić &quot; poprzez takie akcje jakże wolne od patologii i dewiacji społeczeństwo USA, śmiechu warte
Tomasz Lis, fak... (niezweryfikowany)
co do Alice Coopera. czytalem ostatnio w programie telewizyjnym, ze A-teens [gerlso-bojsbend ze szwecji] nagrali z nim piosenke. niedobrze dzieje sie, oj niedobrze!
kyxor (niezweryfikowany)
-heehehe
elvis (niezweryfikowany)
z takich informacji trzeba sie smiac :) <br>wierzycie ze jak banda pajacow porozwiesza w miescie kilka plakatow i wysle troche mejli do zatroskanych rodzicow to latorosl nie siegnie po ziolo??? odpowiedz jest oczywista - tego nie da sie powstrzymac, wiec zamiast marnowac kase na walke z narkotykami mozna je poswiecic na walke z bieda i glodem w afryce... ale co amerykanow obchodza biedni afrykanie...
zyd (niezweryfikowany)
haha jestem zydem z amerykanskiego rzadu i taka polityka antynarkotykowa zajebiscie mi sie oplaca :) mam wlasna posiadlosc, jacht, jezdze ferrari a moj syn, ktory wlasnie dostal sie na harward, dzieki moim pieniadza jezdzi nowym porshe gt i ma kazda dziewczyne ktora chce, aha no i pomine fakt ze do wladzy doszedlem na speedzie a moja corka jest uzalezniona od heroiny ... ale to szczegol ... haha KASA PRZEDEWSZYSTKIM !
Anonim (niezweryfikowany)
&quot;ameryka też się sypie- to osobny rozdział &quot; <br>BTW to stany niedługo będą jedną wielką praworządną, wolną od narkotyków, terrorystów, chorób, analfabetyzmu, korupcji i alkoholizmu rodziną która za swój pierwszy cel obiera sobie wytępienie światowych upraw konopi indyjskiej <br>hihihi debile rządą debilami i małą ilością ludzi...
WiTaMinoWY JoE (niezweryfikowany)
Witamina B15 (kwas pangamowy, calgam). Związek syntetyczny, sól wapniowa estru kwasu glukonowego i dwumetyloglicyny. Zwiększa przyswajanie tlenu przez tkanki, usuwając objawy nieznacznego niedotlenienia tkanek. Ma także pewne właściwości psychotropowe - zwiększa koncentracje umysłu i zdolność skupienia się, wzmaga aktywność życiową polepsza samopoczucie. Stosowana w miażdżycy (zwłaszcza naczyń mózgowych, wieńcowych, kończyn dolnych), w rozedmie płuc, w przewlekłym zapaleniu miąższu wątroby, w początkowym okresie marskości wątroby, w przewlekłym alkoholizmie, w chorobach skóry. Dzienne zapotrzebowanie nieustalone. <br> <br>:)
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)
Bądzcie patriotami bierzcie zamiast bez ograniczeń tego Prozac - amerykanski przemysł farmaceutyczny na tym wiele zyska ;). Można by wymieniać jeszcze milion innych środków, którymi te debile się codziennie faszerują. <br> <br>Ech, nie można zaprzeczyć, że MJ jest używką i teoretycznie jak to każda używka organizmowi nie jest jakoś szczegolnie potrzebna, więc powinno być to robione z głową i faktycznie ograniczone wobec nieletnich. Tylko czemu (tak jak sugerowali przedmówcy) na tej kartce nikt nie napisze, że wakacje to też pora na pierwszego papierosa, piwo, wóde itd itd. można by wymieniać? <br>
urlis (niezweryfikowany)
&amp;#8220;Każdego dnia dzieci podejmują ważne decyzje o własnym wizerunku&amp;#8221; <br> <br>ja nie wiem czy to nie z powodu przekladu, ale dla mnie te zdanie jest poprostu sliczne. ten wizerunek i ze te decyzje sa wazne. <br> <br>koniec przekazu.
Gordon (niezweryfikowany)
&quot;ameryka też się sypie- to osobny rozdział &quot; <br>BTW to stany niedługo będą jedną wielką praworządną, wolną od narkotyków, terrorystów, chorób, analfabetyzmu, korupcji i alkoholizmu rodziną która za swój pierwszy cel obiera sobie wytępienie światowych upraw konopi indyjskiej <br>hihihi debile rządą debilami i małą ilością ludzi...
buddaman (niezweryfikowany)
z takich informacji trzeba sie smiac :) <br>wierzycie ze jak banda pajacow porozwiesza w miescie kilka plakatow i wysle troche mejli do zatroskanych rodzicow to latorosl nie siegnie po ziolo??? odpowiedz jest oczywista - tego nie da sie powstrzymac, wiec zamiast marnowac kase na walke z narkotykami mozna je poswiecic na walke z bieda i glodem w afryce... ale co amerykanow obchodza biedni afrykanie...
Armageddon (niezweryfikowany)
Bądzcie patriotami bierzcie zamiast bez ograniczeń tego Prozac - amerykanski przemysł farmaceutyczny na tym wiele zyska ;). Można by wymieniać jeszcze milion innych środków, którymi te debile się codziennie faszerują. <br> <br>Ech, nie można zaprzeczyć, że MJ jest używką i teoretycznie jak to każda używka organizmowi nie jest jakoś szczegolnie potrzebna, więc powinno być to robione z głową i faktycznie ograniczone wobec nieletnich. Tylko czemu (tak jak sugerowali przedmówcy) na tej kartce nikt nie napisze, że wakacje to też pora na pierwszego papierosa, piwo, wóde itd itd. można by wymieniać? <br>
sadownik (niezweryfikowany)
&amp;#8220;Jedyne, co chcemy zrobić, to dać odpowiedź na to, co pokazują badania&amp;#8221; <br> <br>jaaaaaaasne - tylko ciekawe czemu nikt nie publikuje raportow WHO o marihuanie i wynikow setek tysiecy badan naukowych mowiacych o znikomych szkodach a czesto zaletach palenia marihuany (oczywiscie z glowa) ??? no bo przeciez takie doswiadczenia to nie sa juz wiarygodne, a wiarygodne jest jedynie to, co jest wygodne dla rzadu i systemu oglupiania ludzi na swiecie... <br> <br>SMIECH NA SALI <br> <br>p.s jakos nie widze kampanii &quot;Pierwszy browar latem - zima alkoholizm &quot; - to ze alkohol i pety zabijaja dziennie setki tysiecy ludzi jakos nikogo nie przeraza... co za glaby organizuja akcje anty-blancik ??? jak ktos chce palic to tak bedzie to robil... co za idioci, nie maja na co pieniedzy wydawac, lepiej by pomogli ludziom, ktrorzy zyja ponizej ubostwa <br> <br>peace
M.Man (niezweryfikowany)
Bądzcie patriotami bierzcie zamiast bez ograniczeń tego Prozac - amerykanski przemysł farmaceutyczny na tym wiele zyska ;). Można by wymieniać jeszcze milion innych środków, którymi te debile się codziennie faszerują. <br> <br>Ech, nie można zaprzeczyć, że MJ jest używką i teoretycznie jak to każda używka organizmowi nie jest jakoś szczegolnie potrzebna, więc powinno być to robione z głową i faktycznie ograniczone wobec nieletnich. Tylko czemu (tak jak sugerowali przedmówcy) na tej kartce nikt nie napisze, że wakacje to też pora na pierwszego papierosa, piwo, wóde itd itd. można by wymieniać? <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Set: Pozytywny nastrój, lekka ekscytacja ale utrzymuję wewnętrzny spokój. Setting: Piątek wieczór, senne kilkutysięczne miasteczko. Miejscówka nr1: kilkuosobowa posiadówa przy browarze w zacisznym miejscu koło szkoły i bliskości lasu. Miejscówka nr2 (docelowa): Miniobóz gdzieś w polach, ok 1 km od miejsca nr1.

Prolog

  • Amfetamina
  • DXM
  • Ketony
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Oksykodon
  • Uzależnienie

Jestem w abstynencji od narkotyków, odstawiłem psychotropy i jestem szczęśliwszy. Trzeźwość nie jest taka szara, jak może się wydawać osobie, która jest na ciągu ponad rocznym, jak to było ostatnio u mnie. Oczywiście jest od groma objawów abstynencyjnych jak bezsenność, nudności, bóle głowy, zawroty głowy, szumienie w głowie, drżenia, ale to też przez to, że nie przyjmuję leków psychotropowych, które łagodziły bardzo te wszystkie negatywne czynniki odstawienne. Postanowiłem po prostu, że nie będę brał niczego psychoaktywnego, nieważne czy to lek na chorobę, czy to narkotyk.

  • LSD-25

ja pierwszy raz zapodałem połówkę (rzecz nazywała się OM i miała taki dziwny

wzorek) i pojechałem do Katowic.Cóż,było dziwnie,raczej lajtowo, udało mi

się dostrzec głębię trzeciego wymiaru(mam to do dziś - ten efekt nie mija)-

mój kumpel nazwał to 4D i to jest chyba najlepsze określenie.Do dziś też

pamiętam melancholijną podróż pociągiem przez brudny Śląsk z muzyką DCD na

słuchawkach,widok starych ,zczerniałych kamienic,brudnego słońca, zmęczonych

życiem współpasażerów ...eeh...



  • Benzydamina

Czwartkowy wieczór , apartament matki rodzicielki zlokalizowany na piętrze 17. Zabezpieczone wyjście na balkon, ze względu na umiejscowienie na nadmiernie niebezpiecznej wysokości, decyzja podwarunkowana ogromną ilością aplikowanego medykamentu. Nastawienie jak najbardziej pozytywne, z lekką nutką niepewności, gdyż nie wiedziałem co może się wydarzyć, a dawka jest najwyższą obecnie na forum.

13.05.2008