Zapach legalnych konopi unosi się w powietrzu, nawet na festiwalach muzycznych i kortach tenisowych

Stany Zjednoczone przyciągają wzrok wszystkich, którzy interesują się legalną marihuaną. W kilku stanach użytek rekreacyjny dopuszczony jest już od ponad dekady, a w konsekwencji nastąpiły już zauważalne zmiany kulturowe. W tym roku odbył się pierwszy festiwal ze strefą legalnej konsumpcji marihuany, a zaraz po nim kolejny, na terenie którego można było palić. Ba, zapach konopi da się wyczuć nawet na… kortach US Open.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Hemplo.pl | Michał Woźniak
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

47

Stany Zjednoczone przyciągają wzrok wszystkich, którzy interesują się legalną marihuaną. W kilku stanach użytek rekreacyjny dopuszczony jest już od ponad dekady, a w konsekwencji nastąpiły już zauważalne zmiany kulturowe. W tym roku odbył się pierwszy festiwal ze strefą legalnej konsumpcji marihuany, a zaraz po nim kolejny, na terenie którego można było palić. Ba, zapach konopi da się wyczuć nawet na… kortach US Open.

USA: pierwsza strefa legalnej konsumpcji na festiwalu muzycznym

W pierwszy weekend września odbyła się 26 edycja festiwalu Arts, Beats & Eats w Michigan. Tegoroczne wydarzenie zapisało się na kartach historii tym, że było pierwszym outdoorowym wydarzeniem, na którym znalazła się strefa konsumpcji legalnych konopi. Na przedmieścia Detroit, gdzie zlokalizowany był event, wybrało się niemal 345 tysięcy osób. I jak się okazuje, Joan Jett nie była jedynym, co przyciągnęło ich na to wydarzenie.

Na miejscu imprezy sprzedano bowiem trawy za ponad 100 tysięcy dolarów.

Strefa legalnej marihuany – DankWay – zorganizowana została przez firmę House of Dank. W ramach inicjatywy odgrodzono specjalny, wentylowany obszar, na którego terenie dziesięć lokalnych firm konopnych sprzedawało różnorodne legalne produkty z konopi indyjskich. Ochrona dbała, by wewnątrz nie znalazła się żadna osoba poniżej 21 roku życia – wiek sprawdzany był przy wejściu.

Koncert na haju w Illinois

Zaledwie weekend później dźwięki kolejnych instrumentów ponownie rozbrzmiały wśród dymu konopi – i choć tak samo dzieje się od zawsze, tym razem było to całkowicie legalne. W Illinois odbył się pierwszy festiwal, którego uczestnicy mogli legalnie palić marihuanę. Dwudniowe wydarzenie uświetniał koncert m.in. Cypress Hilla, znanego z pozytywnego nastawienia do tej używki.

Od soboty do niedzieli na uczestników czekały darmowe bletki, zapalniczki, a do tego młynki, dab bary czy stacje do skręcania. Samą marihuanę już musieli mieć własną – szczęśliwie sklep z legalną marihuaną był w bezpośrednim sąsiedztwie. Każdy, kto chciał znaleźć się na terenie imprezy, mógł posiadać maksymalnie 15 gramów suszu konopi; 2,5 grama koncentratu lub edibles o zawartości ekstraktu nie większej niż 250 mg. Co więcej, produkty te musiały być zakupione od licencjonowanego sprzedawcy i pozostawać w oryginalnym opakowaniu, choć samo opakowanie mogło być już wcześniej otwarte.

Zapach trawy na US Open 2023 – tenisiści narzekają, organizatorzy rozkładają ręce

Nie wszyscy jednak są tak entuzjastycznie nastawieni do wąchania konopnych oparów – i jest to jak najbardziej zrozumiałe. Zwłaszcza, jeśli stoi to na drodze profesjonalnego uprawiania sportu. Okazuje się, że na 17. korcie US Open wyraźnie czuć… marihuanę. Otwarcie w tym temacie wypowiedziała się m.in. Maria Sakkari, grecka tenisistka, która wprost stwierdziła, że czuła trawę. Jednak uważa, że nie miało to wpływu na jej grę.

Tak naprawdę nie myślisz o tym, bo wszystko, na czym ci zależy, to wygrać mecz. Czułam zapach, ale to wszystko. To nie było coś, na co zwracałam uwagę.

- Maria Sakkari

Bardziej negatywnie nastawiony jest inny tenisista, Nick Kyrgios, który w podobnym tonie wypowiedział się już rok temu. Zawodnik cierpi na astmę i uważa, że zapach ten nie jest dla niego korzystny. Podobnie jak greczynka, również nie przywiązuje do tego większej wagi: „Czasami czujesz zapach jedzenia, czasami papierosów, a czasami trawki. (…) nie możemy tego kontrolować, ponieważ jesteśmy na otwartej przestrzeni. Za nami jest park. Ludzie mogą robić, co chcą”.

To właśnie bliskiej obecności parku (Flushing Meadows–Corona Park) zawodnicy przypisują nietypowy aromat kortu nr 17. Aromat, na który zwracają uwagę nie po raz pierwszy, a regularnie od lat.

Alexander Zverev porównał atmosferę kortu do „salonu Snoop Dogga”. Jednocześnie United States Tennis Association przeprowadziło swoje dochodzenie i nie stwierdziło, żeby ktoś palił marihuanę na trybunach US Open.

Stan Nowy Jork pozwala wszystkim powyżej 21 roku życia na posiadanie 3 uncji (ok. 85 gramów) marihuany. Jej palenie jest legalne wszędzie tam, gdzie można palić papierosy – pobliski park może być więc celnym tropem.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywne nastawienie, ze znajomymi, chęć ostrej fazy i zanurzenia się w świecie fantasy. Dzień, jasno i ciepło, ładna pogoda. Wolny dom, mieszkanie w bloku.

Chwile po 11.00 przychodzę do znajomego z myślą, że każdy z naszej piątki będzie zarzucał karton, z czego jedna 660μg, więc mamy nadzieje na udany dzień. Przychodzi kolega i po 13.00 zarzucam półtorej kartonu.

 

13:20

 

Czuje się dziwnie i każdy z nas myśli, że kwachol siada.

 

13:50

 

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Brak pomysłu na ciekawe spożytkowanie czasu, neutralne

Set& settings: brak ciekawszego pomysłu na spożytkowanie czasu, nuda. Zażyłem tego dnia jedno 2 opakowania dexa caps(400mg dxm) oraz w późniejszym czasie jedno opakowanie tussidexu 450. Do rzeczy.

14:15 wchodzę do apteki w wiadomych celach. Niestety nie ma mojego ulubionego tussidexu, więc zamiennie kupuę jedno opakowanie dexa capsu. Pare minut później zażywam całem opakowanie i udaje się do centrum handlowego.

  • MDMA (Ecstasy)


Nazwa substancji biorącej udział w tej relacji: XTC + troche

alko
.

Poziomo doswiadczenia: doswiadczona(marihuana, amfetamina,

extasy - nie raz nie dwa :P)

Dawka: Mniejsza niz zwykle (ku memu zdziwieniu) - jedna

tabletka doustnie


"set & setting" Dobry humor ,piwko...Przystanek PKS gdzies na

zadupiu
...





  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]