Wyniki badan pokazują, ze wsród bywalców klubów istnieje ponad 10 razy wieksze prawdopodobienstwo siegniecia po narkotyki stymulujace. Badania prowadzone wsród młodziezy odwiedzajacej kluby z muzyka taneczną wskazują, że prawdopodobienstwo spróbowania przez te osoby narkotyków stymulujacych jest ponad 10-krotnie większe niż w ogólnej populacji młodych ludzi. W niektórych przypadkach blisko dwie trzecie klubowiczów przyznało sie do uzywania substancji pobudzajacych co najmniej raz w zyciu. Opracowanie pt. „Zmiany trendów przyjmowania narkotyków w miejscach rekreacyjnych” jest jednym z trzech wybranych zagadnien poddanych w tym roku pogłebionej analizie przez agencje UE ds. narkotyków (EMCDDA) w Sprawozdaniu Rocznym 2006 o stanie problemu narkotykowego w Europie, prezentowanym w dniu dzisiejszym w Brukseli. Zgodnie z aktualnymi badaniami, kluby z muzyka taneczna w UE staja sie coraz bardziej zróznicowane, „zwłaszcza od rozszerzenia wspólnoty w 2004 r.”. Swoim zasiegiem obejmuja zarówno organizowane na wielka skale komercyjne festiwale muzyczne — przyciagajace tysiace osób, jak i mniejsze, czasem całkiem kameralne kluby. Co wiecej, nieustannie zmienia sie srodowisko imprez: wielkie taneczne imprezy popularne w latach 90., w niektórych czesciach Europy ustapiły miejsca klubom dla hermetycznych grup bywalców i niewielkim festiwalom. Na podstawie ogólnoeuropejskich badan w wybranych klubach muzyczno-tanecznych EMCDDA przedstawia analizę wzorów przyjmowania narkotyków. Agencja podkresla, ze uzyskane wyniki nalezy interpretowac ostroznie, gdyż dotyczą one tylko wybranych krajów i czesto odnosza sie do imprez, znanych z wysokiego rozpowszechnienia uzywania narkotyków. Jednak pomimo tych ograniczen, badania stanowia „wartosciowy przeglad zachowac zwiazanych z przyjmowaniem narkotyków przez młodych ludzi w miejscach rekreacji”. Ponad 60 proc. bywalców klubów, ankietowanych we Francji, we Włoszech i w Wielkiej Brytanii przyznało, ze próbowało kokainy, natomiast ponad połowa klubowiczów ankietowanych w Czechach, Francji, na Wegrzech, w Holandii i w Wielkiej Brytanii przyznała sie do zazywania ekstazy — narkotyku, który w wiekszosci badanych miejsc stał sie bardziej popularny niz amfetamina. Narkotykami zdecydowanie mniej powszechnymi niz ekstazy, choc takze regularnie pojawiajacymi sie i przyjmowanymi w klubach, sa ketamina i GHB. Wyniki niektórych badan wskazuja zazywanie co najmniej raz w zyciu: ketaminy, od 7% w Czechach do 21% na Wegrzech; oraz GHB od 6% w Wielkiej Brytanii do 17% w Holandii. Wsród narkotyków halucynogennych, wysoki wskaznik odnotowano w klubach w Czechach, gdzie 45% badanych spróbowało LSD, oraz we Francji, gdzie 55% badanych siegneło po grzyby halucynogenne.
Komentarze