REKLAMA




Konto użytkownika

Zaloguj się, używając konta z forum TALK

Aby się zalogować, musisz mieć na liczniku forum TALK napisanego co najmniej jednego posta!

Kliknij poniżej, aby przejść do strony logowania:

Hyperreal ONE Password

Nazwa użytkownika oraz hasło są identyczne co na forum.


Nie masz konta?? Zarejestruj się na Hyperrealu!

Nie pamiętasz hasła? Odzyskaj je na swoje konto poczty elektronicznej.

Logowanie tylko dla administratorów

Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan


Nazwa substancji: DXM (Dekstrometorfan)

Poziom doświadczenia użytkownika: DXM po raz drugi, poza tym zero innych dragów i fajek, bardzo często alko.

Dawka, metoda zażycia: Ok. 480mg w tabletkach i syropie.

"Set & setting": Noc, własny pokój, muza na słuchawkach.

Efekty: Generalnie mocno zadawalające :)

  • Dekstrometorfan

Wiek: 22

Doświadczenie: mj, hash, amfa, gałka, DXM

Set & Setting: pokój, wrzut o 20.00, wywalenie na łóżku i jakiś marny film z Gibsonem (Edge of Darkness bodajże). Ostatni posiłek jadłem 2h temu żeby nieco ulżyć i tak katowanemu żołądkowi i przyśpieszyć działanie.

Dawka: 900mg+50g bimbru na 72kg przepite lemoniadą cappy

T+0

Wygodnie ułożony na łóżku wrzucam pierwsze opakowanie Acodinu. Film zaczyna się nieciekawie i dalej będzie tak samo (ale mniejsza z tym)

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Sam w pokoju, oczekiwałem stanu podobnego do upojenia alkoholowego. Nic mnie nie rozpraszało, było miło, spokojnie, muzyczka.

Jestem w domu, po dość męczącym dniu, postanowiłem spróbować czegoś nowego. Pierwszy raz biorę coś z apteki.

22:02 — 105mg kodeiny.

22:35 — 45mg kodeiny.

Tabletki „Thiocodin” 1 sztuka — 15mg. (łącznie 10 sztuk).

 

  • 4-HO-MET
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Trip nieplanowany. Spotkałem się po długim czasie z moim bliskim przyjacielem i znajomym z liceum. Na pomysł zażycia tych substancji wpadliśmy niespodziewanie, przypadkowo pod wpływem alkoholu. Było to BARDZO głupie i nierozsądne , ale na szczęście nic nikomu się nie stało. Mieliśmy bardzo dobry humor i pozytywne nastroje więc myślę , że to nas uratowało… Wszystko wydarzyło się pewnego zimowego wieczoru...

 

 

Spotkałem się z moim przyjacielem (nazywanym dalej S.) oraz znajomym z liceum, z którym lubię spędzać czas (nazywanym dalej G.). W takim składzie już trochę imprezowaliśmy i zawsze było bardzo pozytywnie.

Wieczór miał byś z założenia wielką imprezką. Chcieliśmy wypić dużo alkoholu, powspominać stare czasy liceum i potem pójść do klubu pobawić się przy dobrym drum&bass.

Około godziny 21 usiedliśmy do wódki. Rozmowy, dobra muzyczka i cały czas wielkie uśmiechy na twarzach. Naprawdę świetnie się nam rozmawiało.

randomness