W. Brytania: chorym przeszczepiano organy narkomanów

Setki słabej jakości serc, płuc i nerek zostały pobrane od narkomanów i przeszczepione pacjentom znajdującym się w stanie krytycznym - donosi "The Daily Telegraph".

a.

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

578

Setki słabej jakości serc, płuc i nerek zostały pobrane od narkomanów i przeszczepione pacjentom znajdującym się w stanie krytycznym - donosi "The Daily Telegraph". Aż trzy procent organów przeszczepionych w ciągu ostatnich pięciu lat pochodziły od dawców uzależnionych od narkotyków, z których część umarła od przedawkowania - wynika z rządowych danych udostępnionych na podstawie Zasady Jawności Informacji Publicznej (Freedom Of Information Act). Z informacji, które gazeta uzyskała od anonimowego chirurga wynika, że lekarze w ostatnim czasie "desperacko" poszukiwali organów, wielokrotnie godząc się na takie, które w normalnych okolicznościach odrzucili by. Ujawnione dane ponownie ożywiły dyskusję nad zmianami w obowiązującym prawie, zgodnie z którym każdy jest potencjalnym dawcą, chyba że osobiście zastrzeże co innego. Naczelny lekarz Wielkiej Brytanii (United Kingdom's Chief Medical Officer), sir Liam Donadson od dłuższego czasu zwracał uwagę na nagłośniony przez "Daily Telegraph" problem.

Ministerstwo zdrowia, by ukrócić proceder, powołało specjalną komórkę do przeprowadzenia śledztwa i - w przypadku wykrycia nieprawidłowości - doprowadzenia winnych przed wymiar sprawiedliwości. Narkomani są potencjalnymi nosicielami żółtaczki lub wirusa HIV. Chociaż organy pochodzące od takich dawców są badane, to i tak istnieje duże ryzyko przeniesienia infekcji, która podczas kontroli mogła nie zostać wykryta. Jakość takich organów również odbiega od normy, co w znacznym stopniu zwiększa ryzyko powikłań. Dane liczbowe przedstawione przez Ośrodek koordynujący działalność transplantologiczną (UK Transplant) pokazują, że między kwietniem 2002 a marcem 2007 roku, ponad 450 organów pobrano od dawców uzależnionych - zarówno od przepisywanych lekarstw jak i nielegalnych środków odurzających. Wśród 450 przeszczepionych organów, znalazło się 212 nerek, 126 wątrób i 39 serc.

Ogólnie, w tym samym czasie dokonano 14 tys. 261 transplantacji, w tym 833 przeszczepy serca. Odnotowano 14 przypadków, gdy przeszczepiane serce pochodziło od dawcy, który umarł z przedawkowania. Aż dziesięć razy organ pobrano od pacjentów, którzy chorowali na serce, lub przeżyli zawał. Jedna wątroba wykorzystana przy przeszczepie pochodziła od mężczyzny uzależnionego od Paracetamolu, choć - jak twierdzą lekarze -, regularne stosowanie tego leku największe spustoszenie czyni właśnie w wątrobie. - Mogę potwierdzić pojedynczy przypadek przeszczepu wątroby, która pochodziła od osoby zmarłej w wyniku przedawkowania Paracetamolu - mówi rzecznik UK Transplant.

- Z posiadanych przez nas danych wynika, że dawca przeżył zawał, choć nie mamy pewności kiedy. To był przypadek nie cierpiący zwłoki, nerka była niezbędna. Inne organy zmarłego nie zostały wykorzystane. Nadey Hakim, szef odziału transplantologii w szpitalu Hammersmith w zachodnim Londynie twierdzi, że organy pochodzące od osób uzależnionych wykorzystywane są na jego oddziale w ostateczności. Zauważa jednak, że lekarzy i pacjentów, którzy zdecydowali się na takie przeszczepy nie należy winić. - Czasami nie ma innego wyjścia. Jeśli pacjent chce żyć, musi skorzystać z tego co mamy "pod ręką". Jesteśmy zdesperowani. 10-15 lat temu byliśmy dużo bardziej ostrożni, ale wtedy było wielu dawców. Teraz ich brakuje - mówi Hakim. - Im starszy jest wykorzystywany organ, tym większe ryzyko wystąpienia powikłań, na które narażony jest biorca. Staramy się nie wykorzystywać organów pochodzących od narkomanów, ale bywa, że nie mamy wyboru.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

jarkoz (niezweryfikowany)
lol.. lepiej chyba zeby żyli z chorym organem, niż wogóle..
LeszekMiller (niezweryfikowany)
- Mogę potwierdzić pojedynczy przypadek <b>przeszczepu wątroby</b>, która pochodziła od osoby zmarłej w wyniku przedawkowania Paracetamolu - mówi rzecznik UK Transplant. - Z posiadanych przez nas danych wynika, że dawca przeżył zawał, choć nie mamy pewności kiedy. To był przypadek nie cierpiący zwłoki, <b>nerka była niezbędna</b>. <b>Inne organy zmarłego nie zostały wykorzystane.</b> Od czego uzależniony jest autor artykułu ?
abc (niezweryfikowany)
.
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=LeszekMiller]- Mogę potwierdzić pojedynczy przypadek <b>przeszczepu wątroby</b>, która pochodziła od osoby zmarłej w wyniku przedawkowania Paracetamolu - mówi rzecznik UK Transplant. - Z posiadanych przez nas danych wynika, że dawca przeżył zawał, choć nie mamy pewności kiedy. To był przypadek nie cierpiący zwłoki, <b>nerka była niezbędna</b>. <b>Inne organy zmarłego nie zostały wykorzystane.</b> Od czego uzależniony jest autor artykułu ?[/quote] Zapewne ofiara przeszczepu mózgu od jakiegoś gościa, który postanowił sobie strzelić w głowę ;].
kk (niezweryfikowany)
fajnie żyć z świadomością że sie ma coś od narkomana nie żęby mnie obrzydzał ćpun tylko....wiecie....
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Stare, studenckie mieszkanie - niewiele mebli, ale wiele myśli. Współlokatorzy niemal zawsze nieobecni. Wszystkie gorączki zmysłów przebyte na gołym materacu pod ścianą.

Moje przygodne wędrówki z DXM skończyły się pare miesięcy temu, kiedy po dawce 800mg (15mg/kg) straciłem orientację otoczenia, połowę prochów zwymiotowałem na stół, a przechodząc z jednego pomieszczenia do drugiego zdawało mi się, że wchodzę do mieszkania sąsiadów. Ale wszystko po kolei. Poniższy raport jest próbą podsumowania natury wysokich plateau tego nieszczęsnego specyfiku na podstawie własnego doświadczenia dobrych i złych podróży.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dzięki temu tripowi pierwszy raz udało mi się znaleźć klucz to psychodelicznych marihuanowych wrót. Gdzieś tutaj na forum czytałem "bez przesady żeby rozkminiać po marihuanie", właśnie z takim nastawieniem NIGDY nie uda ci się zobaczyć czym tak naprawde jest marihuana. Nie bez powodu nie da się jej przedawkować. To znak że jak chce się ją poczuć w pełni to potrzeba więcej wypalić, chociaż w moim przypadku już nie koniecznie, bo rozumiem na czym polega jej moc ;). Możecie mówić że to strata towaru... bla bla bla. Dla was może to i strata, każdy lubi to co lubi.

  • LSD-25

Set & Setting: las / doskonałe samopoczucie, lekka ekscytacja zmieszana ze strachem

Oczekiwania: nie wiem

Substancja: 2x Blue Shiva's

Wiek/waga : 20/80kg

Doświadczenie : Alkohol, Avio, Efedryna, Kodeina, DXM, THC, nikotyna, dragonfly, LSD, LSA, Salvia Divinorum, Psylocybina, 4-HO-MET, 2C-E, DPT

W niecałe 3h przed planowanym wypadem, okazuje sie że nici z tego, przesuwamy na za tydzień. Bardzo dobry test dla mnie samego. Życie tu i teraz, czy życie tym co ma nastąpić? zawiedziony?... już nie, czuję się doskonale.

  • Marihuana


Byliśmy w swych domach, każdy z nas w swoim. Pierwsza godzina była jeszcze do zniesienia było zabawnie i odczuwało się jeszcze wkręty. Jednak ta przyjemność nie mogła trwać wiecznie. To by było za dobre a jednak i w tym musi być coś za karę. I nastaje ta chwila na którą już byliśmy przygotowani, niemal jak w zegarku punktualnie ją wyliczyliśmy. Zmuła.