Przedszkolne ćpanie

...jak się bawią rosyjskie dzieci w przedszkolu...

Anonim

Kategorie

Źródło

presscenter.ru

Odsłony

4756

W centralnym szpitalu rejonowym miasta Minusinsk (400 kilometrów na południe od Krasnojarska w Rosji) hospitalizowano trzech pięcioletnich chłopców i dziewczynkę, dowiezionych z przedszkola "Uśmiech".

Powyższą wiadomość otrzymał korespondent presscenter.ru od centrum epidemiologicznego rejonu Krasnojarska. Po przeprowadzeniu konieczych procedur medycznych chłopców przeniesiono do zwykłej sali, dziewczynka nadal znajduje się na sali reanimacyjnej.

Jak się dowiedzieliśmy, jeden z przedszkolaków poczęstował swoich rówieśników witaminkami. Wychowawcy wyczuli, że coś jest nie tak i zabrali chłopcu "witaminki", które okazały się być najsilniejszym znanym neuroleptykiem - haloperidolem. "Szczodry" przedszkolak zdążył nakarmić ponad siedem osób, ale zorientowano się w tym dopiero po kilku godzinach, kiedy czterech wychowanków zasłabło. W "przechwyconym" opakowaniu brakowało zaledwie dwóch pastylek, wychowawcy znalazłwszy je w ustach dzieci, wyciągneli je i to ich uspokoiło.

źródło: presscenter.ru tłumoczenie: agquarx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Agata (niezweryfikowany)
Jednym zdaniem: rośnie nowe pokolenie chemików:-) Ale tak na serio- gdybym znalazła tych rodziców, to chyba bym pozabijała!!!!!!!
Armageddon (niezweryfikowany)
male dzieci sa szkolne w podziemnych laboratoriach do przemycania narkotyków do miejsc publcznych. uczone sa tez gadki typu "bla bala, patrz co mam, otwórz buzie, zamknij oczy " . jestem tak zbulwersowany ze juz sam nie wiem co zrobic. z checia dorwalbym takiego szczyla i zabralbym mu te jego "zabaweczki "
Agata (niezweryfikowany)
czyżby młodzi rosjanie nie śli w slady ojców i dziadów i wyznaczyli sobie nową drogę(tzn. za wódką)
5t3yk4fk4 (niezweryfikowany)
przedszkole "UŚMIECH " .. i wszystko jasne ... :))))))
triple og (niezweryfikowany)
male dzieci sa szkolne w podziemnych laboratoriach do przemycania narkotyków do miejsc publcznych. uczone sa tez gadki typu "bla bala, patrz co mam, otwórz buzie, zamknij oczy " . jestem tak zbulwersowany ze juz sam nie wiem co zrobic. z checia dorwalbym takiego szczyla i zabralbym mu te jego "zabaweczki "
QrA (niezweryfikowany)
hehe, młody diler nie ma co :P
.chudy. (niezweryfikowany)
czyżby młodzi rosjanie nie śli w slady ojców i dziadów i wyznaczyli sobie nową drogę(tzn. za wódką)
scr (niezweryfikowany)
dzieciaki odreagowują zło płynące z systemu. w USA rządzi broń (np. masakra w Littleton), u nas gaz paraliżujący (tydzień temu w jakimś gimnazjum na pomorzu był taki przypadek), w Rosji też sobie radzą... <br> <br>FUCK THE SYSTEM! <br>
dksgns (niezweryfikowany)
Eee. a ten lek to na co jest ?
dUG3R (niezweryfikowany)
rozdal tabsy siedmiu dzieciakom, czworo zaslablo, w opakowaniu brakowalo 2 sztuk, z ust dzieci wyjeto wszystkie brakujace tabletki. <br>ktos jeszcze widzi niescislosci? czy jestem paranoikiem? :P
Zajawki z NeuroGroove
  • Powój hawajski


Chciałbym opisać tutaj moją pierwszą, niezwykle udaną randke z powojem hawajskim. Miało to miejsce stosunkowo niedawno, weekend ze znajomymi w przytulnym pensjonacie w Zakopcu. Cała akcja była bardzo spontaniczna i nieprzemyślana a nasiona dotarły do mnie dzień przed wyjazdem. Przygotowywałem się na bóle brzucha i niechęć nasion do mnie, ale one przyjęły mnie bardzo ciepło, nawet nie wiedziałem kiedy dokładnie weszły, nie chciały czekać - była to prawdziwa kolacja ze sniadaniem bez żadnych hamulców...


  • Dekstrometorfan

Doświadczenie: (niezmienne od ostatniego raportu "Pamiętnik znaleziony w wannie"

Otoczenie: Ja (K) Kumpel (S) i jeszcze jeden,którego wcześniej nie znałem (Ł)

Miejsce: Blok (8 piętro), całe miasto.

Stan umysłu: kilka dni wcześniej spróbowałem ok 350mg a teraz daje na 450mg (róznica masakryczna)





12.30 Wcinamy spaghetti, ja i (s) zapodalismy po 10 tabsów


  • Bromo-DragonFLY
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks

wolna chata - perspektywa odkrycia czegoś nowego - ja i 4 kumpli - V który tylko pali i S który pali i wrzuca 4 saszety benzy (ekstrakcja)

Zaczynamy: 
Przychodzi do mnie V. 
12:00 leci połówka papiera zapijana na pusty żołądek zdrową ilością coli i pierwsze dwa nabicia palenia 
12:40 odrobina zmiana płynności postrzegania obrazu - a może tylko wkręt? 
13:00 idziemy do apteki po aco i do sklepu po browar 
13:30 wrzucamy aco - przez pierwsze kilkanaście minut wrzucam 10, potem dochodzi w międzyczasie (przez ok. godzinę) kolejne 10 czyli w sumie 300 mg 
13:40-13:50 - ewidentne drobne haluny - ruchy firanek delikatne poruszanie się przedmiotów na które się nie patrzysz 

  • Gałka muszkatołowa








Gałka - nic szczególnego





Była środa, 18 XII 2002, gdy postanowiłem przetestować gałkę po raz kolejny, ale tym razem bez dodatków w stylu MJ, czy N2O.


45g gałki czekało już w szufladzie na odpowiedni moment. Po zjedzeniu kolacji zdecydowałem się rozpocząć całą akcję :)


randomness