Od małego miałem problemy ze sobą, a właściwie z rodziną. Napierdalali mnie ojciec, matka, siostra, brat, i w chuj osób w szkole. Bałem się wszystkiego i wszystkich, a wystarczyło żeby ktoś krzyknął i prawie sikałem w majtki. Szukałem miłości, akceptacji i ciepła. Chciałem pomagać, a czasami jak widziałem jak komuś dzieje się krzywda czułem niemal fizyczny ból. Byłem jednym z tych gości, którym zabieraliście kanapki, podstawialiście nogę w szkole na korytarzu, laliście w pysk, wyrzucaliście rzeczy do kibla w akademiku. Pizdą.
Psylocybina długoterminowo usuwa lęk chorych onkologicznych
Pojedyncza dawka psylocybiny, alkaloidu o właściwościach psychodelicznych, który występuje w grzybach psylocybinowych, wywołuje długoterminowe spadki lęku i depresji u pacjentów z zagrażającym życiu nowotworem.
Kategorie
Źródło
Odsłony
356Pojedyncza dawka psylocybiny, alkaloidu o właściwościach psychodelicznych, który występuje w grzybach psylocybinowych, wywołuje długoterminowe spadki lęku i depresji u pacjentów z zagrażającym życiu nowotworem.
Chcąc zbadać kliniczną wartość halucynogenów w terapii zaburzeń nastroju u chorych z zagrażającymi życiu nowotworami, zespół Rolanda Griffithsa ze Szkoły Medycyny Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa skupił się na psylocybinie.
Okazało się, że pięć tygodni po otrzymaniu dawki psylocybiny, która była wystarczająco duża, by zmienić percepcję i wywołać doświadczenia mistyczne, chorzy wspominali o znacząco niższym poziomie lęku i depresyjności niż osoby, które otrzymały niską dawkę alkaloidu. Korzystne zmiany w nastroju utrzymywały się w czasie półrocznego okresu obserwacyjnego.